Pov. Bartka Kubickiego
Kiedy dziewczyny wróciły ze sklepu, od razu wszystko wypakowały do misek (cipsy) i na stół położyły jakieś cukierki i czekolady. Z racji tego ze jest już 21 poszliśmy się przebrać w piżamy i dopiero jak każdy się przebrał i zszedł na dół zaczęliśmy oglądać Harrego Pottera. Tak wyszło ze akurat siedziałem obok Y/n, a po prawej stronie siedziała Fausti. Kiedy tak oglądaliśmy poczułem ciężar na moim ramieniu odwróciłem głowę od telewizora i zobaczyłem śpiącą y/n oparta o mnie i delikatnie przykryłem ją moim kocem żeby nie zmarzła oczywiście Hania widząca to musiała zrobić nam zdjęcie i wstawić na story.
~ matko jak ona słodki spij~
H: no co słodko wyglądacie
Bk: no przecież nic nie mówię
P: AAAAAAAAA
Ś: Patryk co się drzesz jeszcze y/n obudzisz
No i świeży wykrakał bo w tym momencie sie obudziła
Y/n: jezus Bartek przepraszam, czemu mnie nie obudziłeś? i która godzina?
Bk: nic się stało, słodko spałaś wiec stwierdziłem ze nie będę cię budzić i jest 23:30
G: ooooo słodko
Y/n: dobra wiecie co ja idę już spać dobranoc (jakby co y/n ma pokój z fausti)
G: dobranoc
Skip time rano
Pov. y/n
Obudziłam o 7:40 wiedziałam ze całe genzie jeszcze spij bo było cicho a dzisiaj nakrywek nie maja wiec mogą sobie pospać. Wiec żeby nie obudzić Fausti po cichu wstałam z łózka wzięłam swoje ciuchy i poszłam się ubrać do łazienki oraz zrobić lekki makijaż ponieważ jest 31 stopni . Gdy się ubrałam poszłam zjeść śniadanie, zrobiłam sobie naleśniki z truskawkami i borówkami, podczas jedzenia wpadłam na pomysł żeby iść sobie pobiegać. Po zjedzonym śniadaniu, posprzątałam po sobie, poszłam jeszcze wziąć szybko słuchawki, napisałam do faustyny ze idę pobiegać i ze pewnie za jakieś 2 godziny wrócę i wyszłam z domu.
Podczas biegania napisał do mnie mój chłopak Alan
{sms}
Alan: gdzie ty jesteś?! czemu nie ma cię w domu?!
Y/n: a może najpierw jakieś "cześć, jak tam?" hej jestem w Krakowie wrócę za 2 tygodnie
Alan: co ty kurwa robisz w Krakowie i czy pozwoliłem ci jechać?
Y/n: Alan po 1 uspokój się proszę po 2 przyjechałam do brata po 3 nie musze się ciebie pytać o pozwolenie czy mogę gdzieś jechać po 4 nie mów do mnie jak do psa bo nim nie jestem a po 5 mówiłam ci ze jadę do brata ale byłeś pijany i tego nie pamiętasz a ja powtarzać nie będę dwa razy
Alan: jestem spokojny i tak masz racje nie musisz mi wszystkiego mówić ale fajnie by było gdybym wiedział gdzie jesteś hm? chociaż i tak pewnie mnie zdradzasz w tym Krakowie i będę się do ciebie odzywać tak jak chce i jutro widzę cię w Jaśle zrozumiano?
Y/n: no jakbyś tyle nie pił to byś wiedział ze jadę i nie nie zdradzam cię na każdym kroku i nie wracam jutro do Jasła. Dobra musze kończyć bo wchodzę do sklepu.
Po tej wiadomości wyłączyłam telefon i weszłam do biedronki żeby kupić sobie wodę i odkupić Bartkowi truskawki i borówki których użyłam do śniadania. Po zrobionych zakupach postanowiłam ze będę już wracać bo jest już 9:20.
Jak weszłam do domu przywitała mnie głucha cisza co oznaczało ze wszyscy jeszcze śpią wiec postanowiłam ze zrobię im śniadanie za miłe ugoszczenie mnie tutaj wczoraj. Zrobiłam im gofry z truskawkami, borówkami, i malinami. Po zrobionym śniadaniu udekorowałam stół i poszłam wszystkich obudzić na śniadanie póki ciepłe.
Zaczęłam chodzić po wszystkich pokojach i każdego budzić. Po pięciu minutach całe geznie było już na dole.
W: o boze jak tu ładnie pachnie
P: nooo bardzo
H: zrobiłaś nam gofry?
Y/n: no nudziło mi się o stwierdziłam ze skoro macie wolne od nakrywek to zrobię wam śniadanie
G: bardzo nam miło dziekujemy y/n
Ś: dobra chodźcie jeść zanim nam to wystygnie
F: rel
Y/n: dobra jedzcie a nie bo zaraz będzie zimne heh
time skip jak zjedli
Bk: ja dupce jakie to było pyszne chce jeszcze
F: taaaak ja tez było przepyszne
P: Y/n musisz nam częściej gotować
Y/N: haha zobaczymy
Po tej krótkiej wymianie zdań o dziwno chłopaki powiedzieli ze posprzątają po śniadaniu i żebyśmy włączyły jakiś film na netfixie...
![](https://img.wattpad.com/cover/350377294-288-k591713.jpg)
CZYTASZ
tylko ty- Y/n x Bartek Kubicki
Hayran KurguJest to historia o 2 zakochanych w sobie przyjaciół którzy boja się to wyznać komukolwiek i trzymają to w sobie aż do pewnego momentu... Historia będzie zawierać momenty 18+ czytasz na własną odpowiedzialność