19. Mam dość

1K 56 3
                                    

Peter: TO JEST OSTATNI CZWARTEK CHOLERNEGO SIERPNIA😭😭😭

Peter: BOŻE W PONIEDZIAŁEK MUSZE IŚĆ DO SZKOŁY CHYBA ZARTY

Peter: NIE WYTRZYMAM Z TYMI TOKSYCZNYMI PAROWKARZAMI

Peter: mam dość

Peter: jedyne co mnie trzyma przy życiu, to fakt że jutro mam staż

Peter: mam nadzieje ze będzie fajnie

Peter: w sumie staże zawsze są super

Tonuś: rozumiem twój ból

Tonuś: w jakiś sposób

Nat: szkoła to dno

Peter: moja szczególnie

Peter: opowiedzieć wam jakąś historię z mojego życia?

Clint: tak!

Nat: yoo

Sam: dawaj

Steve: z miłą chęcią, przeczytam.

Peter: ogólnie, kojarzycie jak była walka o NY bo Loki zaatakował ?

Podróbka Lokiego: Mhm

Peter: Iron Man mnie uratował🚺

Tonuś: CO?

Nat: oplułam się kawą

Petet: jak byłem głupim dzieckiem, to stwierdziłem, że genialnym pomysłem będzie stanięcie przed jednym z tych potworów w masce i rękawicy Iron Mana *oczywiście zabawkowych* i celowanie do niego, no ogólnie już miał mnie zabijać i pojawił się Pan Stark i w niego strzelił ratując mnie przy tym😍💅🏿

AVENGEJE

Żelazko: ej bo ja to pamiętam

Tasha: CO

Żelazko: noo, mam jakieś Flash backi

Clincior: sus

GRUPA WSPÓLNA

Tonuś: woo

Nat: czyli gdyby nie Stark, to by cię tu nie było...?

Peter: umm, można by tak powiedzieć

Nat: czemu tak dziwnie to napisałeś?

Nat: coś Ci jeszcze kiedyś groziło śmiercią?

Peter: Emm, cóż..

Peter: Jestem zmęczony, idę spać

Tonuś: jest 20: 21, serio jesteś zmeczony?

Peter: noo tak

Peter: Dobranoc!

AVENGEJE

Żelazko: co jest...

Clincior: nie wiem, ale martwi mnie to

Clincior: najpierw dzieciak dostaje kulką, potem jeszcze dowiadujemy się ze to nie pierwszy raz, a teraz to...

Tasha: EJ

Tasha: A CO JAK ON JEST SPIDERMANEM?!?!

Tonuś: nie

Wszystko dobrze, Peter? || WRONG NUMBER// IRONDADOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz