Rozdział 6 Nathan

43 4 1
                                    

Wchodząc do pokoju usłyszałem, że ktoś jest w łazience. Domyśliłem się, więc, że jest to Elliot, z którym będę miał pokój. Wszedłem i postawiłem walizkę, przy wolnym łóżku, po czym opadłem na nie, czując zmęczenie.

W co ja się do cholery wpakowałem - pomyślałem. Ja i medycyna? Przecież to nawet głupio brzmi.

Po chwili z łazienki, którą mieliśmy w pokoju wyszedł chłopak. Jego blond włosy były wilgotne, więc musiał brać prysznic.

- O cześć! Nie słyszałem, że wchodzisz. Nathan tak? - Zapytał, dostrzegając mnie.

- Tak, cześć, to ja.

- Rozgość się i czuj się jak u siebie. Który kierunek?

- Medycyna.

- Świetnie, też jestem z medycyny. Tylko, że ja już na drugim roku. Ale to spoko, będę mógł ci dać moje stare notatki - uśmiechnął się. - Przydadzą ci się, a szkoda mi ich wyrzucać.

- Chętnie przyjmę, bo ja i medycyna to dwa inne światy.

- O stary! To co ty tu jeszcze robisz?

- Skomplikowana sytuacja.

- Nie no, jak umiesz ściągać, to przeżyjesz. A właśnie, nie przedstawiłem się. Jestem Elliot. Elliot Morris.

Chłopak był wysokim, dobrze zbudowanym blondynem. Miał zielone oczy i łagodny wyraz twarzy.

Jak się okazało przyjemnie mi się z nim rozmawiało. Czułem się tak jakoś... komfortowo.

W którymś momencie naszej rozmowy zeszliśmy na temat naszych pasji. Wtedy Elliot zapytał:

- A ty co robisz, jak masz chwilę wolnego?

- Emm, nic takiego ciekawego w sumie. Najczęściej projektowałem nowe tatuaże, a czasem pożyczałem maszynkę do tatuaży od kumpla i albo kogoś tatuowałem, albo zdarzyło się, że wytatuowałem sam sobie tatuaż. Ale sobie nie zbyt lubię robić. Teraz jednak musiałem się z tym pożegnać. Ale mam odłożoną kasę i chciałbym sobie kupić swoją własną maszynkę.

- Wow. Będziesz mógł ją na mnie przetestować - zaśmiał się. - Zawsze chciałem zrobić sobie tatuaż, ale jakoś nigdy nie miałem okazji.

- No okej, ale ostrzegam, że mistrzem w tym nie jestem i mogę zjebać - również się zaśmiałem.

- Spoko.

- Wychodzimy gdzieś? - Zaproponowałem nagle.

- Hmm?

- Wychodzimy?

- Ale, że teraz?

- No.

- W sumie można.

Postanowiliśmy, że wyjdziemy się trochę przejść. Gdy tylko jednak, wyszliśmy z pokoju, a Elliot zakluczył drzwi, z pokoju na przeciwko wyszła Charlotte, jakaś dziewczyna i Lara. Moje spojrzenie od razu skrzyżowało się z tą ostatnią.

- O hejka! - Zawołała Charlotte.

- Hej! Jesteś Charlotte, tak? Słyszałem, że masz być z Callie w pokoju. - Odezwał się Elliot.

Czyli ta dziewczyna to Callie. Siostra Lary - pomyślałem.

- Tak to ja.

- A ty to Lara. Dużo o tobie słyszałem od twojej siostry.

- Cześć, świetnie, ale ja o tobie nie słyszałam kompletnie nic. Jak się nazywasz? - Zapytała Lara.

- No wiesz ty co? - Zwrócił się blondyn do Callie, śmiejąc się. - Jak ty w ogóle raczyłaś nie pisnąć o mnie choćby słówka.

Callie się głośno zaśmiała, po czym chłopak kontynuował:

- Jestem Elliot. Miło mi. Nathana znacie?

- To mój brat. Niestety - parsknęła sarkastycznie Charlotte, na co posłałem jej udawane, groźne spojrzenie.

- Ta, ale ja cię nie znam - odezwała się siostra Lary, podchodząc do mnie. - Jestem Callie.

- Nathan.

Posłałem jej lekki uśmiech i uścisnąłem z nią ręce na powitanie. Kątem oka zobaczyłem nie zbyt zadowolony wzrok Lary. Nie wiem dlaczego, ale poczułem satysfakcję, widząc jej minę.

- No dobra - odezwała się Charlotte. - Nie będziemy tu stać przez cały dzień. Nathan, Elliot, idziecie z nami na lody do kawiarni?

- Jasne - uśmiechnął się blondyn.

- Tylko zawiadomcie dyrkę - wtrąciła Callie. - Fosterowa mega się wkurwia, jak bez jej zgody wyłazimy po za teren uczelni.

Ten dzień minął wyjątkowo przyjemnie. W kawiarni dużo ze sobą rozmawialiśmy. Co jakiś czas Lara rzucała mi krótkie spojrzenia, z których nie mogłem jednak nic wyczytać. 

Zanim się obejrzałem, minęły dni, które mieliśmy poświęcone na zaklimatyzowanie się.

Tego wieczora kładłem się spać, ze świadomością, że już jutro o ósmej mam siedzieć w ławce i słuchać wykładów nauczycieli. Jednak ciągle miałem wrażenie, że czegoś zapomniałem. Coś ciągle mnie męczyło...

Pokochaj tu i teraz [zawieszone] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz