[Noeul]
Nastał świt. Poniedziałek.. To już ten dzień gdy kończyła się moja przygoda.. Odczytałem sms siostry, że ta jest już u siebie w mieszkaniu. Przez całe dwa tygodnie zdawałem jej dokładne raporty co się działo. Odwróciłem się na bok w stronę śpiącego Boss'a. Położyłem mu rękę na policzku. -Nie zależnie od tego czy tylko udaję czy nie naprawdę Cię polubiłem. Sprawiłeś, że faktycznie czułem się szczęśliwy.. Dziękuję.. - Mruknąłem cicho i pocałowałem jego usta delikatnie.
Wyszedłem z łóżka ubrałem się w wyjściowe ubrania. Pojechałem do swojego mieszkania wszystko zdjąłem i wsadziłem do torby. Przebrałem się w swoje ubrania. Ubrałem buty i wraz z pełną torbą wyszdełem z budynku jadąc do swojej siostry do mieszkania.
(Outfit Noeul):
Zapukałem do drzwi. Kiedy siostra mnie wpuściła oddałem jej torbę. -Dziękuję, że pomogłeś mi.- Mruknęła. -Nie ma sprawy..- Dodałem. Spojrzałem na nią była chudsza niż zawsze i cała blada. -Dobrze się czujesz?- Zapytałem. Na co dziewczyna z wielkim uśmiechem powiedziała, że tak. NA pytanie gdzie była ta wykręciła się mówiąc, że jest zmęczona odpuściłem i wyszedłem z jej mieszkania.
Wszystko wróciło do normalności zamknąłem się w domu. Jedynie dokąd szedłem to moja szkoła. Przesiadywałem w książkach. To straszne uczucie kiedy musisz opuścić kogoś kogo szczerze pokochałeś. Minęło może raptem trzy dni. Skupiłem się na swoim szarym życiu.
CZYTASZ
Bliźniaki (BossNoeul)
RandomNataly to siostra bliźniaczka Noeul'a. Jednak ich życia różnią się od siebie. Nataly musi pilnie wyjechać. Więc prosi brata o pomoc. Ten z racji ich bliskiego kontaktu zgadza się. Noeul musi udawać Nataly. Przebiera się za nią i udaję się do jej szk...