Anne with an e instagram

Opisówka

Gdy Ania przeczytała że Ruby żyje, przełknęła ślinę i zdawała sobie sprawę że będzie ich czekała rozmowa. Wtedy to usłyszała pukanie do drzwi, zeszła na dół po schodach,bo dziś Maryli ani Mateusza nie było w domu, pojechali do  Charleetown. Wzięła głęboki oddech i otworzyła drzwi myślała że w drzwiach czeka na nią Ruby lecz się myliła, znajdował się przed nimi zdyszany Gilbert. Ona zmarszczyła brwi, a po chwili ją przytulił.

-Ah tęskniłem- wyszeptał do niej.

-Do piero co Gilbercie poszedłeś ode mnie- odpowiedziała oddając mu  przytulasa. Gdy się oddaliły od siebie popatrzyły sobie w oczy.

-Napijesz się herbaty?- zapytała go po chwili, wypatrywania się w siebie.

-Z przyjemnością- odpowiedział jej z uśmiechem.

-W każdym razie- powiedzieli w tym samym momencie, siadajcie do stołu, zarumienili się.

-Boje się- powiedziała ze strachem w głosie Ania, pierwsza łza poleciła jej po poliku. Chłopak wstał i przytulił dziewczynę, gdy ona była smutna on także. Popatrzyli się na siebie i uśmiechnęli w tym samym momencie.

-Nie przejmuj się nią kochana- gdy to powiedział dziewczyna wstała i pocałowała go czule w usta. On oddał pocałunek.

-Nikt nas nie rozdzieli- powiedział obejmując ją w tali.

-Nikt- powtórzyła.
_____
Bardzo krótkie, ale musiałam to napisać. Jak minął pierwszy dzień w szkole? Ja się szczerze prawię wpadłam w rozpacz bo zrozumiałam sobie że mogłabym wtedy w tym momencie oglądać awea. Ah no i jeszcze gdybyście chcieli wiedzieć ciągle myślałam o awae nie mogłam wyrzucić sobie tego z głowy.
Tak było:

-Klasa *- powiedziała derektorka.
Wymawiała imiona i nazwiska, była moja kolej.
-Oliwia ********- powiedział mój wychowawca.
"O wiele ładniej by brzmiało Oliwia Blythe" pomyślałam sobie. " Oh o czym ja myślę przestań chodź na sekundę myśleć o awae"
*Przestaje myśleć na awae przez mniej niż sekunde*
"Och tak dawno nie myślałam o awae!"

Miało to dziś miejsce ha ha! Kocham moje poczucie humoru!