2. Cześć, ja w sprawie Stuu

863 36 13
                                    

POV:Karolina

Obudziłam się, miałam sen ze Stuu. Coś musiało być na rzeczy . Gdy tak leżałam i rozmyślałam, stwierdziłam że wezmę swój telefon. Było dużo powiadomień ale zobaczyłam jedno co mnie bardzo zaskoczyło.
E-mail od Konopa
Odrazu zobaczyłam co napisał

Cześć
pomogę ci ale musisz wysłać jakieś screeny wiadomości ze Stuu. Albo możemy się spotkać. To jest okropne ile on wykorzystał nieletnich osób
Napisz do mnie na instagramie lub messengerze to ustalimy gdzie się spotykamy żeby ogarnąć to wszystko

𝘔𝘪𝘬𝘰ł𝘢𝘫 𝘵𝘺𝘭𝘬𝘰

Oho nie sądziłam że weźmie tą sprawę. Weszłam na instagrama i wpisałam w wyszukiwarkę "konopskyy" odrazu mi wyskoczył jego profil. Napisałam do niego

Cześć
Miałam napisać i mieliśmy ustalić to spotkanie

Odpisał od razu czego się nie spodziewałam

Cześć, musiałbym wiedzieć gdzie mieszkasz.

Mieszkam we Wrocławiu a ty?

Ja też . Mogłabyś się spotkać dzisiaj?

No w sumie mogę


To ja ci wyśle adres to mojego domu .
I u mnie się spotkamy

Ok to o której? , Bo chciałabym mieć do już za sobą

To o 14 ? Będzie ci pasować?

Może być. To ja ci napisze gdy będę wyjeżdżać z domu

Ok to do zobaczenie

Wstałam z łóżka jak poparzona. Ubrałam się i weszłam do kuchni gdzie zostałam robiąca śniadanie Adrii.

-Hej
-Hej śpiochu hah
-odpisał mi konop
-Serio? I co napisał?
-że zajmie się tą sprawą i żebym się z nim dzisiaj spotkała o 14 w jego domu
-MOWIŁAM A TY MNIE NIE SŁUCHAŁAM
-no cóż, bywa

Zjadłyśmy śniadanie i przez ten czas prze siedziałyśmy w domu.
Dochodziła godzina 13 czyli powoli powinnam się już ogarniać

Poszłam do pokoju ubrałam się w jakieś ładne ubrania. Uczesałam moje brązowe włosy ,umyłam zęby ,pomalowałam się i popatrzyłam na siebie z obrzydzeniem. Od spotkania ze Stuu nie mogę na siebie normalnie popatrzeć. Za jakieś 30 minut będzie 14 . Czas do niego napisać.

To jaki masz adres? Bo będę zaraz wyjeżdżać

Już ci wysyłam

Wysłał mi swój adres. Pożegnałam się z Adrii która życzyła mi powodzenia. Kochane. Wyszłam z domu , wsiadłam do mojego czarnego BMW i włączylam nawigację. Zaczełam jechać i zaczęło mnie skręcać w żołądku przez stres.

Dojechałam i wyszłam pod wskazany apartament . Jechałam windą , gdy był słynny dźwięk windy trzeba było wyjść. Wyszłam i szukałam numeru drzwi gdy znalazłam, zapukałam.
Najchętniej to bym stąd teraz uciekła

Usłyszałam przekręcanie klucza i drzwi się uchyliły a w nich stanął wysoki przyjaźnie uśmiechnięty brunet wyglądał na ponad 1 90 , był w czarnej koszuli i miał okulary.
Cóż nie dziwię się czemu Adria się w nim zakochała
STOP KAROLINA NIE PO TO TU PRZYJECHALAŚ

Poznani przez drame ~konopskyyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz