Wstałam z podłogi i poszłam do łazienki zmyć krew z twarzy.
Stanęłam przed lustrem i na swój widok aż się przestraszyłam.Od Razu odkręciłam kran i zaczęłam zmywać krew.
Gdy w pewnym momencie zrobiło mi się słabo, oparłam się plecami o ścianę i zsunełam się po niej.
Drzwi do łazienki miałam uchylone.
-Hej - zapukał nie kto inny niż mikołaj - wszystko dobrze?
- yyy... Tak wszystko jest git już wychodzę - skłamałam
Wstałam z wolno z podłogi , na szczęście już wszystko było dobrze.
Zmyłam pozostałości krwi i wyszłam z łazienki.
Adrii i konop patrzyli na mnie jak na ducha- Co tak patrzycie , mam coś na twarzy? - z pytałam
- powiedz jej - powiedziała do Tylko i go Szturchnela łokciem w jego bok.
- o co chodzi? - zwróciłam się do mikiego
- zabieram cię gdzieś, więc twoim zadaniem jest wziąść jakiś strój kąpielowy i jakieś ubrania - zdziwiłam się
- umm ile tam będziemy? - musiałam wiedzieć co wziąć ze sobą.
- 2 dni. No tego zaraz wyjeżdżamy. - miałam laga
- dobra już się zbieram.
Weszłam do pokoju , wyciągnęłam walizkę i zaczęłam pakować potrzebne rzeczy.
- już jestem gotowa! - krzyknęłam z pokoju, szczotkując włosy
- no to chodźmy
Odebrał ode mnie walizkę , pożegnałam się z adrii i wyszliśmy z domu .Otworzył auto , otworzył dla mnie drzwi żebym weszła. Sam usiadł na miejsce kierowcy
- no to w drogę
-mogę coś puścić?
- możesz puścić nie ma problemu
Puściłam utwór metallici " master of puppets"
Kochałam to.*skip time *
Byliśmy na miejscu wyszłam z auta.
Byliśmy na klifie który był nad morzem itp.
Było przepiękniePodbiegłam do konopa i go mocno obiełam
- dziękuję- Szepnelam mu do ucha
######################################
Ponad 3 miesięcy rozdziału nie było
Wtf
Chyba będą częściej ale nwm
Trochę krótki ten rozdział
🤫🧏♀️
Żegnam
279 słów
CZYTASZ
Poznani przez drame ~konopskyy
CasualeGdy 20-letnia Karolina Zakrzewska, ogląda film Pewnego YouTubera, który wywołuje jej wszystkie negatywne wspomnienia związane ze Stuartem Burtonem. Jej przyjaciółka Adria każe jej napisać do YouTubera, który się tym zajmuje. Karolina nie jest do te...