smutne dni...

391 13 5
                                    

Wróciłyśmy.
Cały czas płakałam...

Nathan odszedł...
Już nigdy go nie zobaczymy...

Niemoge uwierzyć...
Jeszcze kilka dni temu tu był...
A dziś.. już go nie ma...

Trzeba mu zrobić pogrzeb...

- Hailie nie płacz.. proszę cię..  bo ja też będę zaraz płakać...- mówiła emily a w jej oczach pojawiły się łzy...

- Ale Nathan... go nie ma... - po czym popłakałam się jeszcze bardziej...

rodzina monet nowa siostra □Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz