Aranżowane małżeństwo[zawieszone]

Rozdział 4

Pov Hailie
Postanowiłam wraz z Mayą, że pójdę w sukience 1(zdjęcie w poprzednim rozdziale) teraz najłatwiejsze czyli dodatki.
Buty wybrałam białe z błyszczącym srebrem.

Torebki szukałyśmy długo bo albo mi się nie podobała albo Mayi, aż w końcu znalazłyśmy idealną.Błyszczącą w kolorze białym.

Biżuterię założyłam srebną. Dostałam ją od taty na 16 urodziny jest przepiękna.

Maya ubrała piękny kąplet beżowy. Była ubrana w oversize marynarkę i miniówkę do tego kozaki za kolano w kolorze białym. Torebka była w kolorze czarnym.Włosy miała proste a na głowę założyła okulary przeciwsłoneczne.

Schodiłyśmy na dół po schodach widiałyśmy już chłopków czekających za nami. Niestety Anja nie szła bo źle się czuła, pewnie z powodu ciąży.

Szliśmy już w stronę garażu gdy Maya postanowiła że my jedziemy razem ale same bo musimy porozmawiać, na co chłopacy przytaknwli niechcętnie.

Wsiadłyśmy do czarnego Mercedesa Wujka. Wyjechałyśmy jako pierwsze bo chłocy się kłucili o samochód.Tak dobrze słyszycie o samochód. To wcale nie tak, że cały garaż nie zapełniony samochodami, poprostu święta trójca chciała niebieskie porshe którym chcieli jechać Will,Vincent i mMonty. Potem wyjechałyśmy i już nie wiedziałam kto wygrała to kłótnię ale założę się, ża co strsi.

Po dojechaniu na miejsce wyszłyśmy z Mayą z auta bo stwierdziłyśmy,że poczekamy na nich na dworze.

Pov Adrien
Przyjechałem do restauracji szybciej, poszłem usiąść przy stoliku i spokojnie ppczekać.

Zobaczyłem przy wejściu dwie kobiety wiedziałem że ta jedna to Maya a tej drugiej niemogłem rozpoznać kojażyłem ją z kąś, może to była Anja? Nie wiem już sam. Ale to gdzie by była Hailie? Może to ona? Zadawałem tak wiele pytań a na żade nie znałem odpowiedzi.

🪩🪩🪩🪩🪩🪩🪩🪩🪩🪩🪩🪩🪩
281słów

Mam nadzieję że się podoba mile widziane są wskazówki i opinie.

Miłgo dnia/nocy buziaki 😘

Tak jak wsześniej uprzedzając pytanie kiedy będzie następny rozdział możliwe,że jeszcze dziś ale nic nie obiecuję najszybciej jutro.😚