1

40 3 7
                                    

Jak powszechnie wiadomo, w Polsce istnieją 2 typy nastolatek, czyli kpopiary i fanki Ekipy. Połączeniem obu tych typów była Róża - zwykła dziewczyna codziennie oglądająca nowe filmiki Genzie czy innych Frizów z przerwami na simpowanie do Koreańców i kupowanie kart z ich mordami.

Nie spodziewała się ani trochę, że w pewnym momencie jej życie zmieni się o 180 stopni.... 

Wszystko zaczęło się, gdy super ultra zajebisty kpop zespół Oneus ogłosił trasę koncertową po Europie, a jednym z przystanków była Warszawa. Przyjaciółki Róży, Pola i Misia, były największymi stanerkami Oneus na świecie, więc oczywistym jest, że zaczęły się jarać jak głupie i obiecały sobie, że za wszelką cenę zdobędą najlepsze bilety.

Tymczasem Róża miała absolutnie wyjebane - znała Oneus tylko z nazwy i nigdy się nimi nie interesowała (wolała simpować do Ricky ZB1). Jednak gdy Misia i Pola zaczęły spamić na ich wspólnej grupie zdjęciami Oneus, uwagę dziewczyny przykuł jeden członek, ale nie chciała dać po sobie tego poznać, więc nie spytała przyjaciółek o jego imię.

Poli i Misi udało się kupić bilety VIP (po sprzedaniu nerki i zaciągnięciu kredytu na więcej pieniędzy niż było warte ich życie), a tymczasem Róża dla beki wzięła udział w giveaway'u na taki sam rodzaj biletu i niespodziewanie wygrała go. Uznała, że za darmo to uczciwa cena, więc pójdzie z przyjaciółkami na koncert.

Nie miała wtedy zielonego pojęcia, co wydarzy się w dniu koncertu....

róża x hwanwoongOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz