Hwanwoong założył specjalne fejkowe konto na Instagramie, żeby napisać do Róży. Nie zamierzał jej mówić, kim jest naprawdę, bo pewnie i tak by nie uwierzyła, więc postanowił napisać do niej podając się za zwyczajnego chłopaka.
Wcześniej poprosił wróżkę Apolinę o to, by sprawiła, żeby umiał mówić po polsku. Nie miał pewności, że dziewczyna w ogóle będzie chciała z nim pisać, ale postanowił zaryzykować.
lubiekaczki127
hejkasky_of.roses
Hej??lubiekaczki127
chciałabyś się poznać?
wydajesz się być bardzo fajnasky_of.roses
Ę
No spoko mogęlubiekaczki127
yay 🥳🥳sky_of.roses
Zajebista nazwa btw
Pukupukupowpowlubiekaczki127
neogotmybackdobra anyways, może
powiesz mi coś o sobie?sky_of.roses
No dobra to jestem Róża
jestem z Łodzi słucham kpopu
i nwm co jeszcze rellubiekaczki127
Oo ja też jestem z
okolic Łodzisky_of.roses
MegaA ty jak się nazywasz?
lubiekaczki127
Maciek
Hwanwoong pisał dosłownie cokolwiek, żeby tylko rozmowa z dziewczyną jakoś się kleiła. Dla bezpieczeństwa zmyślił wszystko - od imienia i miejsca zamieszkania, aż po zainteresowania czy ulubiony smak Oshee.Gdy Róża powiedziała mu, że jej biasem w TXT jest Yeonjun, musiał udawać, że wcale nienawidzi go po tym jak wylał na niego kawę w Music Banku (beka jeśli to sie serio kiedyś stało). Czytał również wywody Róży o Genzie, mimo, że absolutnie nie wiedział, kim są ci ludzie.
Opowiadał za to ploty o różnych idolach, za każdym razem twierdząc, że "przeczytał o tym gdzieś na Twitterze ale nie jest to potwierdzone". Nie wspomniał jednak ani słowem o Oneus.
Ich rozmowa o wszystkim i o niczym ciągnęła się do momentu, w którym Róża uznała, że idzie grać w Watermelon Game. Hwanwoong życzył jej miłego wieczoru i był z siebie dumny, bo dziewczyna wydawała się być zainteresowana rozmową.
Może serio coś z tego będzie?

CZYTASZ
róża x hwanwoong
Diversospasjonująca i pełna zwrotów akcji historia miłości zwykłej nastolatki i gwiazdy kpopu, która pozostawia w napięciu do samego końca..... (z dedykacją dla róży najbardziej oddanej stanerki hwanwoonga)(wszystko dla beki ofc nie bierzcie nic stad na po...