Pan lekarz i Pani dziennikarz

447 7 2
                                    

Leo Hardy .

To właśnie on okazał się jedną z najważniejszych osób w moim 26-letnim życiu . To z nim wyprowadziłam się do Massachusetts , by studiować na Harvardzie .To on był naocznym świadkiem moich wzlotów i upadków .  Pomagał wy prowadzeniu pierwszej kampanii reklamowej w mediach , jak i był pierwszym kto obejrzał mój pierwszy wywiad . To on pomógł mi się dostać do koła naukowego i zostać jego prezesem . Ja nie pozostawałam mu dłużna . Dopingowałam podczas praktyk , wspierałam gdy już chciał się poddawać , po 6 godzinnej sesji nauki , jak i osobiście o godzinie 6 rano pędziłam do pobliskiego Tesco , w dresach , tłustych włosach  , by kupić mu energetyka po nie przespanej nocy .  Razem przesiedzieliśmy nad książkami nie jedną noc . Wreszcie po kilku latach takiej harówki , mogliśmy odebrać papierki i nazwać się panem lekarzem,  panią dziennikarz .Razem wróciliśmy do rodzinnej Pensylwanii , by zamieszkać w pięknym domku nad morzem , urządzonym w stylu skandynawskim . On się poświęcił dyżurom w szpitalu , ja pracy dla fundacji Monet jak i prowadzeniem profili w Mediach Społecznościowych . Jednak , kiedy wieczorem wracaliśmy styrani do domu , nadal się kochaliśmy i przy lampce drogiego jak nieszczęście wina , oglądaliśmy jakąś tam naiwną komedie romantyczną .
Zawsze będę pamiętać , ten dzień , tą niedzielę , kiedy Leo wyciągnął mnie na długi spacer , brzegiem morza . Kiedy w pewnym momencie klęknął prze de mną z pięknym złotym pierścionkiem , płakałam ze szczęścia i byłam w 7 niebie .
9 miesięcy później urodziła nam się córeczka .
Nasze szczęście , nasz skarb , malutka Rosanna Monet-Hardy . Oczko w głowie moich braci , którzy prześcigali się w byciu ulubionym wujkiem .
Czułam się kochana ,
Szczęśliwa ,
Spełniona .
I niczego więcej mi do szczęścia nie było potrzebne .
Tylko 5 moich braci , Leo Hardy oraz moja mała córeczka Rosie Monet .


Miłość z Pensylwanii ( Rodzina Monet )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz