The smell of Croissants ✮ || Minsung ||

✩࿐ || I missed you!

You Get Me So High - The Neighbourhood
──────────── ────────────

POV: Jisung

Już od dwóch miesięcy nie mogłem się doczekać, że po trzech latach spotkam się z Felix'em. Wiedziałem o planie jego przyjaciół, odezwał się do mnie Hyunjin kiedy wymyślili ten pomysł. Było to trudno ukrywać przed nim w tajemnicy przez to, że nie mamy przed sobą żadnych tajemnic, ale jakimś cudem udało mi się nie wygadać.Wiem to, że przylatują cała trójką Felix, Hyunjin i Minho. Przyznam też nie mogę się doczekać by poznać tą słynną dwójkę o których opowiadał mi Felix.

Razem z Changbin'em i Chan'em czekaliśmy na trójkę która lada moment tutaj będzie. Przyjechali razem ze mną, żeby mi po towarzyszyć i oczywiście też by poznać resztę. Felix napisał mi, że już wylądowali przez co coraz bardziej się nie mogłem doczekać.

- Jisung! - Usłyszałem bardzo mi znany głos, za którym przyznam bardzo i to bardzo tęskniłem.

- Felix! - Szybko podbiegłem do chłopaka który przez chwilą wyszedł zza drzwi lotniska. Odrazu przytuliłem go bardzo mocno, oczywiście oddał gest wręcz natychmiastowo. - Tęskniłem za tobą bardzo. - W tle słyszałem to jak moim przyjaciele witają się z przyjaciółmi Felix'a.

Po jakiś pięciu minutach odkleiliśmy się od siebie, by podejść do reszty. Kiedy zobaczyłem chłopaka, który właśnie rozmawiał z Chan'em prawie nie zemdlałem. Jego twarz była po prostu idealna, jego włosy, jego usta, jego oczy.... Wygląda jak prawdziwy anioł który został zesłany na ziemie.

- Naprawdę dobrze trafiliście z prezentem, podziwiam za pomysł. - Powiedział Chan do dwójki która stała przed nim.

- Wydaje mi się, że z niczego innego by się tak nie ucieszył niż z tego wyjazdu - Zaśmiał się chłopak, który wyglądał jakby nie był prawdziwy. Jego śmiech jest po prostu idealny..

- W sumie prawda, raczej nie byłoby rzeczy która byłaby tak idealna jak ta wycieczka. - Odpowiedział im Felix.

- O, przyszliście wreszcie. - Powiedział Changbin patrząc na nasza dwójkę.

- Dobra Bin nie przesadzaj, byłoby tak samo gdybyś nie widział mnie albo Chan'a przez pare lat. - Zaśmiałem się na co, niższy chłopak przewrócił oczami.

- Najważniejsze pytanie, co teraz robimy? - Zapytał Felix.

- O to się nie martw ja już mam cały plan ułożony! - Powiedziałem szczęśliwy.

⋆.˚-̳͟͞͞✰

POV: Minho

Od czasu kiedy tutaj przylecieliśmy, Felix oraz jego przyjaciel są nie rozłączeni. Przyznam miałem kiedyś takie przyjaciela, Heesung'a tęsknie za nim i to bardzo.
Kiedyś się pokłóciliśmy o coś co popsuło kompletnie naszą relacje. Przed tą kłótnią byliśmy praktycznie nie rozłączni. Robiliśmy wszystko razem, wiedział wszystko o mnie a ja o nim. Przyznam to zakończenie przyjaźni mnie tak zraniło, że teraz jest trudno mi komuś zaufać. Boje się, że ta osoba znowu mnie zrani albo co najgorsze powie innym moje sekrety.

Szybko odgoniłem te wspomnienia, by skupić się na pięknych ulicach Paryża. Szliśmy właśnie do kawiarni by spróbować słynnych francuskich Croissantów.
Chan powiedział, że idziemy do jednej z lepszych kawiarni w całym Paryżu. Gdy doszliśmy na miejsce, naprawdę mi się tu spodobało. Nie było tu dużo ludzi, było bardzo spokojnie a ja uwielbiam spokój. Weszliśmy do kawiarenki, gdy zobaczyłem jak w środku jest pięknie zaprało mi dech w piersiach.
Kawiarnia nie była jakaś duża, ale na swojej nie dużej powierzchni było naprawdę dużo stolików. Super było to, że było tu bardzo dużo żywych roślinek. Na ścianach widniały średnie neony, a pod nimi jak się nie mylę jakieś dyplomy.