Połączyło nas przeznaczenie| Patryk Baran

XXVII

- cześć kochani, witam was na moim kanale ja jestem Weronika i dziś ze mną jest Lili, czyli siostra Przemka - powiedziała Weronika do kamery. Otóż kilka dni temu dziewczyna zaproponowała mi wystąpienie u niej w programie "czy to prawda, że" ponieważ jej widzowie wręcz nalegali bym u niej wystąpiła.

- część Werka, dziękuję Ci serdecznie za zaproszenie - uśmiechnęłam się.

- zacznijmy może od początku ludzi bardzo ciekawi jakie masz relacje ze swoim bratem, bo jak wiemy Twoim rodzeństwem jest Przemek Pro. -

- cóż moja relacja z Przemkiem tak naprawdę jest relacja typowego rodzeństwa. Dużo sobie pomagamy i doceniam Przemka za wiele rzeczy - uśmiechnęłam się do Weroniki.

- jak już wiemy, masz 21 lat więc czy planujesz może wrócić na studia albo czy pojawiły się u Ciebie takie myśli ? - usłyszałam kolejne pytanie.

- wiesz, narazie nie myślałam nad tym. Owszem w mojej głowie pojawiły się myśli, że mogła bym wrócić na studia, ale myślę, że na obecną chwilę nie planuje wracać i może za rok, dwa uda się ponowienie -

- jak wiemy z twojego instagrama i nie tylko, studiowałaś fotografie co tak naprawdę skłoniło cię do zostania nim, czy jednak to wpływ twojego brata ? -

- myślę, że od małego ciągnęło mnie do bawienia się aparatem, nawet jako dziecko tak naprawdę, zawsze chciałam robić zdjęcia i po części był to również wpływ mojego brata, gdy tylko usłyszałam, że Przemek chce iść na studia z tym związane cieszyłam się i pamiętam to do dziś, gdy zawsze wracał do domu to prosiłam go by mi pomógł i doradził -

- czyli miałaś bardzo zdrowa relację z Przemkiem, więc jak wyglądało Twoje dzieciństwo ? -

- oj kochana moje dzieciństwo było dosyć burzliwe, widzisz jako mała dziewczynka doświadczyłam już jakby to nazwać nękania po przez rówieśników, widzisz Przemek był zawsze tym fajniejszym w szkole i w żaden sposób mi to nie przeszkadzało, wiesz nawet zadowalał mnie fakt, że nie muszę się zbytnio wychylać do ludzi. I jakoś bardzo w podstawówce nie byłam za to dręczona, zaczęło się robić gorzej, gdy Przemek wyjechał na studia a ja w naszej podstawówce zostałam sama. Widzisz nie zawsze wyglądałam tak jak teraz, miałam okulary i aparat na zęby przez co byłam bardziej obiektem drwin i śmiechu. Dlatego zaproponowałam rodzicom, żebym mogła uczyć się w domu. Zgodzili się, ale widzisz gdy Przemek zaczął z wami pracować, byłam bardziej postrzegana jako "siostra Przemka pro" widzisz rozchodziło się o to, że nic sama nie osiągnę i wszytsko zdobędę dzięki bratu. Wtedy też gdy wyszłam pierwszy raz od bardzo bardzo dawna z Przemkiem w okół niego pojawiło się mnóstwo ludzi a ja byłam cała przestraszona, dlatego od tamtego momentu unikałam bardzo konatkow między ludzkich i owszem do tej pory mam jakieś leki jeśli chodzi o ludzi, ale staram się z nimi walczyć -

- czyli Twoje dzieciństwo nie było zbyt kolorowe, to teraz wiele wyjaśnia, ale powiedz nam może jak odbierasz to, że ludzie nazywają Cię "siostrą Przemka pro" wkurza cię to w jakiś sposób ? -

- na początku tak, bo gdzie się nie pojawiłam dało się usłyszeć tekst "siostra Przemka" albo "możemy sobie zrobić zdjęcie z siostrą Przemka" ale po czasie zaczęłam traktować to jako coś zabawnego względem mojej osoby -

- czyli teraz, jak słyszysz gdzieś " o siostra Przemka pro" to bardziej się z tego śmiejesz niż bierzesz to do siebie ? -

- tak, dokładnie tak. Chociaż jak mówiłam na początku było to dość męczące -

- moich widzów i nie tylko moich ciekawi jak poznałaś genzie ? -

- wiesz było to głównie zasługa Karola i mojego brata, jak pamiętasz jakiś czas temu Karol poszukiwał fotografa i mój brat zaproponował wtedy mnie, pamiętam to do dziś jaka byłam zestresowana odbywając rozmowę z nim i Natalka -