24 - Impreza niespodzianka

147 15 8
                                    

Przez długi czas rozmyślałaś nad tym wieczorem, nawet następnego dnia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przez długi czas rozmyślałaś nad tym wieczorem, nawet następnego dnia. Jimin nie przekroczył granicy, którą niemo mu narzuciłaś. Po prostu nie byłaś w stanie ponownie mu się oddać. Znaczy, praktycznie dałabyś radę, ale doskonale wiedziałaś, że to by zaburzyło cały proces, który przechodziliście wspólnie.

Choć miłość jest pięknym uczuciem i często wprowadza nas w stan euforii, doświadczona ostatnimi latami, zrozumiałaś, że powinnaś dużo rzeczy przepracować. Jeśli zdecydowałabyś się na ponowne związanie z programistą, to nieśpiesznie, ciesząc się z tych małych gestów, których najzwyczajniej w świecie wam zabrakło.

Wieczór nad brzegiem rzeki, zakończył się, kiedy stwierdziłaś, że czas zbierać się do mieszkania. Wiedziałaś, że rano masz ciężką zmianę i powinnaś się wyspać.

Na twarzy Jimina ujrzałaś lekki zawód, lecz pokiwał głową, a potem uśmiechnął się i podał ci rękę, pomagając wstać.

Uścisnęłaś ją, patrząc prosto w jego oczy. Brązowe tęczówki przybrały ponownie odcień ciekłej rtęci. Park był szczęśliwy.

Pożegnaliście się przed drzwiami pokoju. Delikatnie musnęłaś wargami jego policzek, mówiąc ciche dobranoc. Jimin odpowiedział, troszkę pewniej, a potem zniknęłaś za drzwiami. Zamykając je, czułaś, jak serce chce wyskoczyć z piersi, a oddech zdecydowanie przyśpieszył.

Jednak dalej nie wiedziałaś, na czym stanęła wasza relacja.

Siedząc przy aparacie, zastanawiałaś się nad tym tematem. Widziały to koleżanki z pracowni i nawet Yugi wtrąciła, że jesteś nieobecna. Przeprosiłaś ją, kłaniając się nisko, aczkolwiek koleżanka machnęła ręką.

W pokoju socjalnym zauważyłaś Chingyu. Min właśnie kończyła swoją porcję futomaki z łososiem. Kiedy cię zobaczyła, szybko wstała i posprzątała po sobie miejsce. Jej zachowanie było co najmniej dziwne i nie uszło twojej uwadze.

- Chin? - powiedziałaś, lecz sekretarka wyszła z pomieszczenia, nawet nie racząc odpowiedzieć.

Długo zastanawiałaś się, czy Min czegoś nie ukrywa? Aczkolwiek mogła być obrażona za ostatnią sytuację. Choć wydawało się to absurdalne.

Wychodząc z pracy, ciągle myślałaś o zachowaniu sekretarki. Dlaczego cię unikała? Co było powodem? Czemu nie chciała porozmawiać?

Doświadczona latami przyjaźni z Chingyu, byłaś pewna, że w odpowiednim momencie, sama przyjdzie i wszystko opowie. Nie chciałaś więc naciskać.

Po powrocie na mieszkanie zdawało się, że cały dzień był co najmniej dziwaczny. Przekroczyłaś próg, rozglądając się jakby z obawą. Nigdy nie mogłaś być pewna, zwłaszcza z Jiminem.

Spojrzałaś przed siebie i zobaczyłaś, że w pokoju programisty jest zgaszone światło. Najwidoczniej musiał wyjść. Przypomniałaś sobie, że ostatnio coś mówił o siłowni, więc możliwe, że z Jungkookiem właśnie podnosili kolejną serię ciężarów.

Ukochany | Park JiminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz