3.

370 7 0
                                    

Pov Oliwia

Obudziłam się o 8 rano, ubrałam się, zjadłam śniadanie z Bartkiem i z Hanią i pojechaliśmy do domu genzie.

Pojechaliśmy o 10 do domu genzie.

Jeszcze po drodze porozmawialiśmy o genzie.

Weszliśmy do domu genzie i zobaczyłam tam 2 dziewczyny i 1 chłopak.

Dwóch dziewczyn kojarzyłam ich, więc napewno muszą oni być z genzie.

Natomiast ten chłopak to musiał być Bartek Kubicki z tego co pamiętam.

- SIEMAAAA - krzyknął Bartek a ja się przestraszyłam.

- Boże bartek przestraszyłeś mnie - powiedziałam do Bartka, po czym Bartek się zaśmiał.

- I on tak zawsze? - zapytałam się Hanii.

- Spokojnie Oliwia przyzwyczaisz się - powiedziała i zaśmiała się hania.

Zobaczyłam jak podchodzi do mnie brunetka.

- Hej nazywam się Julita.

- Hej, Oliwia - przedstawiłam się.

Chwilę po tym podeszła do mnie czerwonowłosa dziewczyna.

- Cześć, jestem Wiktoria, ty nazywasz się Oliwia tak? - Przytaknełam głową.

Usiedliśmy na kanapie i chwilę porozmawialiśmy po czym większość przyszło na nagrywki.

Przywitałam się ze wszystkimi.

- Dobra to już możemy zaczynać? - zapytała Fausti

- Nie, jeszcze musimy zaczekać na Patryka - powiedziała Natalka

5 minut później przyszedł białowłosy chłopak. To musiał być Patryk

Na początku nie zauważył mnie

- Spóźniłeś się Patryk - Powiedziała Natalka do Patryka

- No sory noo, ale przynajmniej już jestem tak? To już zaczynamy? - zapytał się Patryk.

Dopiero teraz Patryk zauważył mnie.

O cześć nie zauważyłem się wcześniej, Patryk jestem. - Powiedział

- Hej, jestem Oliwia.

Nawiązaliśmy jeszcze kontakt wzrokowy i jeszcze przez chwilę tak się patrzyliśmy na siebie.

- Dobra koniec tego romansidła, Patryk chodź nagrywać. - Powiedział mój kuzyn.

Patryk poszedł nagrywać z genziakami, a ja patrzyłam jak oni nagrywają....

--------------------------------------------------------------

256 słów

Na Zawsze.... | MortalcioOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz