Na Zawsze.... | Mortalcio

7.

Wyszłam z samochodu Patryka nie żegnając i szybko pobiegłam do mieszkania
Nie moge uwierzyć Pocałowaliśmy się AAAA. Patrykowi mogło się wydawać, że jestem na niego obrażona jednak ja byłam bardzo szczęśliwa. Pocałowałam się z chłopakiem który mi się bardzo ale to bardzo mi się podoba, mimo że znałam go tylko kilka dni. Przez całą drogą aż do mieszkania byłam uśmiechnięta.
Weszłam do mieszkania, jedynie co pierwsze musiałam zrobić to zadzwonić do mojej bestie czyli Bartuśki i pochwalić się tym. Jeden dzień się znamy i już zdążyliśmy zostać bestie. Zadzwoniłam do Bartka i odebrał po 5 sekundzie sygnału. Byłam za bardzo podekscytowana.

- TAK? - Krzyknął Bartek

- Ałaa, co drzesz mordę, boże jaki ty masz głos

- no przyjemny całkiem nie?

- tak - dodałam po chwili - że aż mnie uszy zabolały

Słyszałam, że Bartek się zaśmiał
- no dobra to co chciałaś? - zapytał, a ja przypomniałam, że ja z Patrykiem całowaliśmy się

- nie uwierzysz - powiedziałam podekscytowana

- no co?

- noo POCAŁOWALIŚMY SIĘ

- COOO? - Krzyknął - W SENSIE ŻE TY I PATRYK?

- TAK - Krzyknęłam podekscytowana

- NIE GADAJ - Nagle też stał się podekscytowany

- Nasz ship się rozwija aa, chwila jak ten ship będzie się nazywał

- nie noo przestań żadn -

- Paliwia? - zaśmiałam się na tą nazwę wymyśloną przez Bartuśke

- CO TO ZA NAZWA? - nie mogłam przestać się śmiać. Ta nazwa była za śmieszna

- NIE WIEM JAKOŚ TO MI PRZYSZŁO DO GŁOWY - Zaśmiał się

- Dobra, ale obiecaj że nikomu nie powiesz o tym pocałunku

- no w sumie chyba już na to za późno

- jak to za późno? Komu to powiedziałeś?

- Julitce, Patryka i Przemka - Jakiego Patryka? Patryk tam był? - Pomyślałam

- Jak?

- No właśnie oni są u mnie i im powiedziałem, ale to było przypadkowo przysięgam

- ta przypadkowo

- no tak, to z podekscytowania
Usłyszałam jakiś męski głos mówiący do Bartka, lecz nie zrozumiałam co powiedział

- dobra muszę kończyć pa bestii

- dobra pa

Skończyłam rozmawiac z Bartkiem więc postanowiłam się przebrać i zjeść kolację bo w sumie od rana nic nie jadłam. Poszłam do kuchni i zaczęłam robic Carbonare bo tak strasznie miałam ochotę na carbonare więc czemu nie? (Kocham Carbonare ok?) Po zrobieniu Carbonary włączyłam serial Outer Banks (KOCHAM OUTER BANKS). Po jednym odcinku wyłączyłam i poszłam spać. Jednak przez całą noc nie mogłam przestać myśleć o Patryku i o tym pocałunku.

---------------------------------------------------------

394 słów ( z informacjami)

Sory że tak długo nie dodawałam rozdziału, więc teraz postaram się dodawać rozdziały częściej

Jak macie pomysły to piszcie tu

Papaa