~1~

349 23 12
                                    

Pov.Bakugou

Teraz dzień na który każdy czeka..oprócz mnie zaspany wstałem z łóżka przez to że moja matka darła mordę z dołu że jak nie wstanie to sama się tam przejdzie więc wstałem i....

- O KURWA!- wydałem się tak że pewnie najbliższe dwie ulice mnie słyszalny

- Co drzesz mordę dzieciaku- powiedziała moja matka wchodząc do pokoju

Właśnie stałem przed lustrem w szoku, jak to wogóle możliwe moja mama to beta a mój ojciec to alfa JAKIM KURWA CUDEM JESTEM OMEGĄ!

Straciłem chyba z 10 cm nadal zaspany nie mogłem uwierzyć co wiedzę

- Bhaha - moja mama prysła śmiechem

Ale mi kurna nie było do śmiechu jak mam wogóle w takim stanie wyjść z domu przecież ja mam być bohaterem numer 1 a aktualnie mam chyba z 162 wzrostu.

- Dobra już się nie dąsaj dasz radę bachorze - powiedziała klepiąć mnie po plecach - teraz idź się ubrać a ja idę szykować śniadanie

I wyszła a ja poszedłem się ubrać nie byłem przygotowany że będę omegą więc musiałem założyć przy duży mundurek i zszedłem na dół.

Po zjedzeniu śniadania wziąłem plecak i poszedłem w stronę szkoły modląc się że nikt mnie nie rozpozna lecz się przeliczyłem

- bakubro?- powiedzał czerwonowłosy przygłup który za mną chodzi od początku UA.

Próbując go zignorować przyspieszyłem kroku lecz na darmo bo byłem mniejszy więc dwa jego kroki to moje cztery.

Wykonałem cicho i się w końcu do niego odwróciłem.

Spojrzał na mnie w szoku co mnie nie zdziwiło

- TAK WIEM JESTEM OMEGĄ I CO Z TEGO?!- wykrzyczałem

On tylko się uśmiechnął i powiedzał

- Wszystkiego najlepszego bro!

Serio nie obchodzi go że jestem omegą czy poprostu udaje głupiego?

- Nie obchodzi cię to że jestem omegą?- spytałem zdziwiony

- Nie, dla mnie to nie ma znaczenia kim się jest jaką ma się orientację lub drugą płeć - powiedzał miło

Szczerze jakoś mi było miło że ten przygłup ma to w dupie

Szliśmy i rozmawialiśmy znaczy on gadał ja udawałem że mnie to obchodzi gdy dotarliśmy nie wiem dlaczego ale się zestresowałam.Zatrzymalem się i wziąłem głęboki wdech.

- Wszystko okej Bakubro?- spytał mnie Kirishima

- Ta- powiedzałem wchodząc szybko do klasy

Gdy wszedłem wszystkie oczy były na mnie tego właśnie się spodziewałem bo kurna jestem niższy niż prawie wszyscy ale szczerze mnie już to nie obchodzi co myślą,chyba...

- CO SIĘ GAPICIE?!- powiedziałem w ich stronę

- Nic tylko to dziwnę że jesteś omegą- powiedzał Denki który okazał się beta i jest teraz wyższy ode mnie

Zignorowałem go poszedłem na swoje miejsce zostało jeszcze 5 min do lekcji więc podeszli do mnie moji " przyjaciele"

- Wyglądasz słodko bakugou- piskneła kosmitka

- Przymknie się - odpowiedziałem cicho.

Mina ma urodziny dopiero za dwa tygodnie więc nie wiemy kim jest jeszcze lecz wydaje mi się że będzie Alfą na moje nieszczęscie bo będzie odemnie wyższa i nawet już jest ode mnie wyższa co prawda o 7 cm ale i tak

Po pięciu minutach zadzwonił dzwonek i wszedł Aizawa od razu się na mnie spojrzał ale nic nie powiedzał

Pod koniec lekcji poprosił mnie Aizawa

- Bakugou proszę cię pójść po tej lekcji do dyrektora aby dał ci mniejszy mundurek

- Dobrze

Jak powiedzał tak zrobiłem poszedłem do dyrektora dał mi mniejszy mundurek i się podszedłem przebrać do szatni gdy już się przebrałem i miałem już wychodzić nagle zobaczyłem jakąś wysoka sylwetkę zbliżającą się w moją stronę nie podobało mi się to.

Zamknąłem oczy na chwilę i jak je otworzyłem zobaczyłem wysoką czarnowłosą alfę która przygwoździła mnie do ściany.

Pierwszy raz w życiu nie wiedziałem co robić jestem mniejszy i aktualnie mam mniej siły niż wcześniej ogólnie jestem w czarnej dupie

Zaczą mnie całować po szyi a ja próbowałem użyć mocy lecz nie dzałała

"Kurwa"

Zaczął schodzić niżej a ja się rozpłakałam

"Co jest kurwa" pomyślałem

nie chcę być zgwałcony boję się proszę pierwszy raz wszyciu to powiem ale czekałem aż ktoś mnie uratuję

Alfa zachodziła niżej a ja bardziej się bałem jestem kurwa bezradny nie mam co zrobić

- spokojnie mały - powiedziała do mnie alfa co mnie wogóle nie pocieszyło

On zaczął mnie rozbierać to była moja jedyna opcja wydałem się na cały UA żeby ktoś przyszedł lecz bezskutecznie bo on pociągnął mnie za włosy i walnąłem główną w szafkę

- Ah co kurwa - powiedziałem przez łzy

- uuu~ taki charakterek jak na omegę?!

Zaczą mnie szybciej rozbierać a ja próbowałam się wyrwać lecz więcej łez leciało mi z oczu.

Nagle usłyszałem trzask i zobaczyłem .....

-------------------------------------------------------------
To wszystko moji kochani do zobaczenia w part 2 ✨

Słowa:729

Spokojnie jestem obok / Dekubaku omegavarse Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz