Czternastolenia Olivia Miller zostaje zaproszona na urodziny swojej najlepszej przyjaciółki Avy . Gdy weszła coś przypadkowo Przytrafiło się jej . Czy to zmieni jej życie o 180 stopni. Przekonacie się już czytając dalsze rozdziały...
Rozdzial 1 -LIVIA!- Krzyknęła moja mama . -Mhmm-Odpowiedziałam zaspana. -Pamiętaj o 16 macie imprezę urodzinową Avy! Masz prezent? -Tak pamiętam i tak mam prezent!-odpowiedziałam jeszcze zaspana -Pamiętaj żeby obudzić brata! -Tak wiem! -ja idę już do pracy , pa kochanie ! -Paa mamuś!
******
-Wstawaj cipo! Wykrzyknęłam wskakując na łożko brata -Spierdalaj. -Nie chce nic mowić ale za 2 godziny jest impreza. -Dobra dobra ... CZEKAJ CO -Yup -CZEMU NIE OBUDZIŁAŚ MNIE WCZEŚNIEJ -Bo i tak byś nie wstał -WON Z MOJEGO POKOJU -Paaa też cie kocham
***** Po obudzeniu mojego brata , poszłam wziąć prysznic i przy okazji umyć włosy. Po umyciu zrobiłam pielęgnację i zaczełam suszyć włosy , oczywiście przy tym słuchać muzyki tak głośno, że czasem sąsiedzi przychodzą pod dom . Po godzinnym wybieraniu outfitu wreszcie zdecydowałam że założę białą sukienkę bez ramiączek i do tego torebka wraz z akcesoriami.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Pomalowałam się troszkę mocniej niż zazwyczaj ale to jednak impreza
******Godzina później******
Razem z moim bratem pojechaliśmy już do Avy . Oczywiście spóźnieni przeze mnie hihi . Weszłam do środka i ktoś na mnie wpadł, moja piękna biała sukienka miała wielką czerwoną plamę od ponczu . -kurwa... Mruknęłam pod nosem -O JEZU PRZEPRASZAM NAJMOCNIEJ ! -Nie , nic się nie stało naprawdę.. -Załóż to nie bedzie widać . Dał mi bluzę Spojrzałam i ujrzałam ciemnookiego chłopaka z pięknymi kręconymi włoskami -Dziękuje ale naprawdę nie trzeba, przebiorę się w coś innego. -Nie proszę załóż, nalegam -Bardzo miło z twojej strony, jeszcze raz dziękuję -A ja jeszcze raz przepraszam, naprawdę nie chciałem oblać tej pięknej sukienki a jakże i pięknej pani . Zarumieniłam się -Jestem Cristiano Ronaldo Jr, ale wole jak mówi się na mnie junior -Jestem Olivia Miller, ale wole jak mówi się na mnie Livia . Uśmiechnęłam się -Hahah , czy za ten przypał mogę z panią póżniej zatańczyć? Z cwaniackim uśmiechem podał mi rękę -Oczywiście, jeśli znowu nie wylejesz nic na mnie , zatańczę . Okej ja idę narazie do Avy może później się złapiemy ? -Oczywiście,narazie
OMG CZY TO CRIS JUNIOR , SYN MOJEGO NAJWIĘKSZEGO IDOLA RONALDO . Jest bardzo slodki , może lepiej się z nim poznam , wydaje się być bardzo sympatyczny.
————————————————— Hejkaa , to moje pierwsze dzieło mam nadzieje że wam sie spodoba ! Rozdziały będą dodawane co 2-3 dni . *PRZEPRASZAM ZA JAKIEKOLWIEK BŁĘDY *