Rozdział 10

285 7 0
                                    

SKIP TIME
Jechałam z moją mamą , bratem i Juniorem do szpitala . Liam kierował , mama siedziała z przodu a ja z Juniorem z tyłu . Nogi miałam na Juniorze , oczywiście jedną , bo tą łamaną starałam się usztywniać ręką .
Dojechaliśmy . Junior podtrzymywał mnie i szliśmy na sor . Podeszliśmy do okienka i moja mama powiedziała.
-Moja córka ma chyba złamaną kostkę !
-Dobrze proszę szybko posadźcie ją na wózeczku .
Posadzili mnie na jakimś wózku i Junior mnie pchał . Jak nikt nie patrzył to robił drifty i zygzaki . Moja mama to zobaczyła i spojrzała się na nas tym typowym złym wzrokiem mamy . Jak się odwróciła od razu wybuchaliśmy śmiechem.
SKIP TIME
No i chuj. Kostka złamana . Zaraz się zabije przysięgam. Czyli przez dobre 2 miesiące w gipsie . Nie no po prostu zajebiście . Czyli nie będzie mnie na meczach z siatki i na treningach z nożnej . Wspaniale co nie ?
Jechaliśmy już do domu . Wysadziliśmy Juniora przed jego domem . Junior przytulił mnie na pożegnanie a ja odwzajemniłam to i pocałowałam w policzek . Jechaliśmy do domu . Liam spytał się mnie i mamy .
-Kochaneeeeee!! Powiedział
-Co już chcesz Liamkuu haha. Powiedziała moja mama
-Zajedziemy na mcflurryy błagamm! Powiedział
-Takkk mamo proszę 🙏🏼 !
-No okej , ale Liam płacii ! Powiedziała mama

SKIP TIME
Weszłam do pokoju i rzuciłam się na łóżko. Zobaczyłam wiadomość. Oczywiście że to Junior
Junior💋🫶🏻
Hejj jak tam kostka?
Livcia❤️🫵🏻
Hejcia troszkę boli ale tal to git
Junior💋🫶🏻
Dzisiaj mam mecz o 17:30 chcesz ze mną pójść?
Livcia❤️🫵🏻
Oczywiście, tylko będziesz musiał po mnie przyjechać
Junior💋🫶🏻
Okii przyjdę do ciebie o 16 . Paa młodaa❤️
Livcia❤️🫵🏻
Paa❤️

Poszłam na dół coś zjeść. Liam leżał na kanapie , a mama pojechała do sklepu .
-Co robisz ? Spytał Liam
-Robię makaron ze szpinakiem, chcesz ?
-No ofc że chce !
Zaczęłam robić makaron . Zadzwoniła do mnie Ava .
-Hejka kochana! Powiedziała
-Hejciaa co tam?
-Bo ogólnie to jest przypał mały...
-MÓW CO SIĘ STAŁO
-No bo ty z Juniorem na trybunach się przytulaliście cn?
-No tak , ale co z tego
-Ktoś udostępnił te zdjęcia i są teraz w CAŁYM necie .
-CO CHYBA ŻARTUJESZ ?!
-Mogę wysłać ci zdjęcie jak chcesz
-Kurwa ale po co to od razu wstawiać
-Nie mam pojęcia, a i jeszcze jest zdjęcie jak szliście na hale a ty całowałaś Juniora w policzek ...
-Niee... NIE NO CHYBA ICH COŚ POJEBAŁO
-Wysłałam ci wszystko . Powiedziała Ava i wysłała mi zdjęcia . No nieźle , ale wsm to chuj , wyjebane .

Gadałam z Avą godzinę. Rozłączyłam się i leżałam na łóżku oglądając tik toka . Po wejściu na tik toka od razu pokazały mi soę nagrania typu .
„CZY TO NOWA DZIEWCZYNA JUNIORA?"
„JUNIOR PRZYTULAJĄCY SIĘ Z JAKĄŚ DZIEWCZYNĄ NA MECZU SIATKÓWKI ! CZY TO JEGO DZIEWCZYNA?"
Od razu wyszłam z aplikacji i spojrzałam na godzine . O kurwa . 15:45 zaraz przyjdzie Junior . Poszłam się umyć . Zajęło mi to z 20 min więc jest źle , ale jak miałam się szybko umyć z jebanym gipsem na nodze. Gdy wyszłam z łazienki zaczęłam suszyć włosy. Gdy już skończyłam suszyć usłyszałam jak drzwi do pokoju się otworzyły. To Junior . Podszedł do mnie i mnie przytulił. Ja odwzajemniłam i pocałowałam go w policzek .
-A ty jeszcze nie uszykowana?
-Wiesz ciężko jest mi z tym gipsem haha
-To nic poczekam . Powiedział i usiadł na łóżku. Powiedziałam do niego
-Zaraz wrócę idę się ubrać . Powiedziałam a Junior kiwną głową. Ubrałam baggy jeansy i koszulkę Juniora z 7 . Wyszłam z garderoby .
-Ile można się ubierać kobietooo.
-Kurwa ile mam ci powtarzać że nie mogę normalnie funkcjonować z tym pierdolonym gipsem haha
-Nie no żartowałem . Powiedział i podszedł do mnie . Obiął mnie w tali i powiedział.
-Bardzo pięknie wyglądasz! A teraz idziemy .
-Czekajj muszę jeszcze zrobić makijaż !!
-Ale ty go nie potrzebujesz . Jesteś śliczna bez niego i z nim .
-Dobra dobra przystojniaku nie podlizuj się haha , zajmie mi to 15 min obiecuję. Powiedziałam i podeszłam do toaletki . Zrobiłam szybki i lekki makijaż. Tylko korektor róż rzęsy i błyszczyk.
-Oki już możemy wychodzić! Powiedziałam
-Dobra chodź piękna . I wyszliśmy
———————————————
Hejciaa!!Kolejny rozdział jest . Sorki że dopiero dzisiaj ale byłam u koleżanki! Jutro może wstawie jeszcze rozdział , raczej napisze jeszcze 2 rozdziały i zacznę pisać koleje opowiadanie . Co wy na to ? Napiszcie w komentarzach! Jołłł<3
                                647 słów

You will be mine...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz