Następnego ranka Tomioka poszedł na badania kontrolne do Shinobu.
T- I jak tam? Wszystko git?
Sh- Tak... Ale to dziwne.
T- Co?
Sh- Gratuluję będziecie mieli dwójkę dzieci.
S- Co?!
Sh- Nie Wrzeszcz mi do ucha nie są to bliźniaki ale dwojaczki.
T- Dwójka dzieci?
Sh- Gratuluję Sanemi widocznie masz lepszy materiał genetyczny niż zdolność myślenia.
S- Milcz stara wiedźmo.
Sh- Coś powiedział?!
T- Milczeć! Nie mogę się denerwować.
Sh- Słusznie.
T- Teraz powiedz mi...Nim Tomioka skończył wszyscy usłyszeli głośne uderzenie na zewnątrz.
Sh- Co to było?!
T- Nie wiem, ale trzeba sprawdzić.Wszyscy wybiegli na zewnątrz a dookoła dobijało się stado demonów.
T- Co tu się dzieje?!
Sh- Huh wygląda jakby demony chciały pomścić księżyce.
S- Gdzie jest mistrz kiedy go potrzeba?!Tymczasem mistrz:
G- Słyszysz jakieś hałasy?
K- Wydaje mi się że za oknem deszcz.
G- Hahahaha *siorb*
K- Hahahaha *siorb*Demony dobijały się coraz mocniej.
S- Za dużo ich.
Sh- ALARM FILAROWIEJednak każdy filar był na misji.
Sh- Kurwa.
S- Słabe płotki.Sanemi i Shinobu ruszyli do walki.
T- A ja co? Przecież jestem filarem... Nie pozwolę im umrzeć.
Jednak ci bardzo sprawnie zabijali demony.
T- Huh parę się przedostało.
T- Chyba nie mam wyjścia.
Tomioka wyjął miecz.
T- Dziwne jakbym stracił trochę siły, ale mniejsza.
Tomioka przyjął postawę.
T- Oddech wody podstawa 7 - Wodny wir.
Tomioka walczył z demonami w pocie czoła.
CZYTASZ
Gdzie wieje wiatr
مغامرةDużo osób bardzo czekało na tą cześć, więc oto jest książka z shipem Sanemi x Tomioka. Historia mówi o 2 filarach których głównym zadaniem jest zabić przybywające księżyce znane w ich świecie jako demony. Czy pomimo odmiennych charakterów podołają w...