niewidzialna nitka // Kostek

3

Resztę wieczoru spędziłam z Wika i opowiadaniu jej o spotkaniu, gdzie przyznałam się jej że chyba coś do niego czuje..~~ poprzednia część

Gdy się obudziłam była 8:30, pierwsze co ujrzałam to Wiktorię ubraną w krótkie obcisłe jeansowe spodenki z dziurami a do tego zielony top i zielona bandanę na włosach, przednie kosmyki włosów miała zaplecione w warkoczyki, wygląda ślicznie,

- hejka Wika, gdzie się tak stroisz? - zapytałam zaspana siostry
- oo księżniczka się obudziła, stroje się na nagrywki, jak wrócę będę miała ciekawą propozycję dla ciebie!- powiedziała zafascynowana kartonii
- hmm a nie chcesz mi zdradzić tej ciekawej propozycji teraz? - zapytałam słodziutkim głosem
- nie ma tak łatwo haha, dowiesz się później. Powiedziała Wika
- noo okej, o której wrócisz?
- myślę że o 16 jak zawsze, chyba że się przedłuży ale wątpię
- okii, to będę czekać haha
Wiktoria kierowała się ku wyjściu więc krzyknęłam jej żeby na siebie uważała i usłyszałam w odpowiedzi zamknięcie drzwi, postanowiłam jeszcze poleżeć w łóżku i wejść na telefon, gdzie ujrzałam kilka wiadomości od kogo innego jak nie Oliwiera

*kostekrol*
- dziękuję za wczoraj mała

*nbochnaaak*
- mała? podoba mi sieee haha, to ja dziękuję było super

*kostekrol*
- wyspałaś się?

*nbochnaaak*
- no wsumie to się wyspałam, Wika przed chwilą wyszła, a Ty jak wyspałeś się?

*kostekrol*
- a ci powiem że ja też się wyspałem, muszę kończyć małą, lecę na nagrywki, napisze później papa

*nbochnaaak*
-haha okej miłych nagrywek do poznieej
*polubiono*

POV KOSTEK
Jak miałem się wyspać, jeżeli ten pocałunek nie dawał mi spokoju? Spałem może z 5 godzin, ciągle myślałem o Nikoli, pójdę się ogarnąć na nagrywki bo znowu dostanę opierdziel

POV NIKOLA
Słodki ten Oliwier, ale już chyba dość tego leżakowania, powinnam się ogarnąć. Wstałam z łóżka przeciągając się i wkładając do uszu moje airpodsy które ostatnie wygrałam na odcinku u Hani, puściłam na nich moją ulubioną letnią playlistę. Podeszłam do szafki z której wyciągnęłam biały top bez ramiączek i krótkie niebieskie dresowe spodenki, do tego białe skarpetki. Poszłam z ciuchami do łazienki w której wzięłam krótki zimny prysznic który okazał się dobrym orzeźwieniem, następnie wysuszyłam włosy, następnie lekko je falując, potem założyłam ubrania które wybrałam wcześniej i zrobiłam skin care a potem lekki makijaż, gdy wyszłam z łazienki przełączyłam air podsy na głośnik bo jakoś tak zachciało mi się głośniejszej muzyki w całym mieszkaniu haha, zerknęłam na godzinę na telefonie i wskazywała ona godzinę 10:13, najwyższa pora zrobić sobie śniadanie, nie miałam ochoty na jakieś wyrafinowane dania więc postawiłam na zwykłe płatki z mlekiem, po zjedzeniu ich i przescrollowaniu tiktoka zrobiłam sobie herbatkę, wzięłam paczkę krakersów i książkę, a następnie wyszłam na balkon trochę poczytać. Rzadko czytam ale czasem potrzebuje trochę odpłynąć w świat książki. Po przeczytaniu około 120 stron poczułam że robi się za gorąco więc przeniosłam się z powrotem do mieszkania gdzie klimatyzację dało się poczuć po pierwszym kroku do środka. Gdy zobaczyłam na godzinę była już 12, wzięłam kilka truskawek i borówek i zajadałam się oglądać najnowsze odcinki Genzie, z każdym kolejnym odcinkiem coraz bardziej wpatrywałam się w Kostka, coraz bardziej zaczęły podobać mi się te jego bardzo jasne włosy, śliczne wręcz hipnotyzujące oczka, to że był taki wysoki dodawało mu uroku, cały on był bardzo słodki i zarazem przystojny...
Gdy skończyłam oglądać była już 15 co oznaczała że niedługo Wika przyjeżdża do domu, postanowiłam zrobić dla niej jedzenie, postawiłam na krewetki z marakonem i warzywami, z Wika bardzo lubimy to danie haha
Gdy skończyłam je robić punktualnie o 16 Wika przyszła do domu, i odrazu zasiadła ze mną do stołu gdzie zajadałyśmy się moim popisowym daniem, po zjedzeniu usiadłyśmy na kanapie i zaczęłam szukać co możemy obejrzeć
- Nikola, pamiętasz o czym rano ci mówiłam?- zapytała Wiktoria ciekawym głosem
- hmm aa tak o tej propozycji? Słucham!!- odpowiedziałam bardzo podekscytowana
- Skoro już dobrze wiesz, lecimy do Hiszpanii, a że Ty jesteś jeszcze niepełnoletnia to chciałabym cię ze sobą zabrać!!! Więc o to moje pytanie, czy chciałabyś ze mną pojechać?- zapytała Wiktoria prawie skacząc na kanapie z podekscytowania
-O MÓJ BOŻE WIKA TAAAAK OCZUWISCIE ŻE TAK - odpowiedziałam tak szczęśliwa jak nigdy
Potem odpuściłyśmy oglądanie filmów i pojechałyśmy do galerii na zakupy na wyjazd.
Ja kupiłam sobie bardzo dużo rzeczy i wydałam prawie 800zl a Wika nie potrzebowała aż tyle rzeczy ale kupiła nam obydwu buty których jednak potrzebowałyśmy obydwie. Po przyjściu do domu zobaczyłam wiadomość na wyświetlaczu od Kostka i znowu Wika przyłapała mnie na uśmiechaniu się do jego wiadomości

*kostekrol*
-hejka mała i jak tam, wróciłaś z zakupów?

*nbochnaaak*
- hejka słodziaku u mnie bardzo dobrze a u ciebie? tak wróciłam z zakupów a skąd wiedziałeś? Nie mówiłam ci o nich haha

*kostekrol*
-haha no wiesz, mam swoje kontakty, a u mnie też dobrze, właśnie zjadłem kolację a teraz leżę

*nbochnaaak*
- noo ciekawe te twoje kontakty ale okej, oliś wogole wiesz że jadę z wami do Hiszpanii?

*kostekrol*
-malutka, to ja namawiałem Karola i Natalkę żeby się zgodzili żebyś pojechała

*nbochnaaak*
- żartujesz, naprawdę??

*kostekrol*
- naprawdę

*nbochnaaak*
- nie wiem jak się odwdzięczyć, bardzo ci dziekujeeee, a co tak zależało ci żebym była?

*kostekrol
- hmm no powiedzmy że chciałem żebyś nie była sama podczas gdy my pojedziemy

*nbochnaaak*
- haha no dobrzee
        *polubiono*

- Nikolaaaaa!!!!- krzyczała Wika z salonu
- taaaak??? - odkrzyknęłam do Wiki
- Ja jak coś wychodzę, będę późno więc nie musisz czekać
- Okeeej baw się dobrzeee
Noi zostałam sama, nie miałam co innego do roboty więc tak o zadzwoniłam do Oliwiera

POV KOSTEK
Nikolka nazwała mnie slodziakiem i Olisiem, najsłodsza jest, CZEKAJ COOO DZWONI DO MNIE NA FACETIME O BOZEEEE

POV NIKOLA
heeejka oliwieeer
                                                       Hejka nikolciuuuu

Przywitaliśmy się i nagle zaczęłam się czuć z nim tak komfortowo, jak nie czułam się jeszcze z nikim, pogadaliśmy z 3 godziny aż nie zachciało nam się obydwum spać, życzyliśmy sobie dobranoc i poszliśmy spać z nami w myślach....

Następna część, jak tam podoba wam się???