Rozdział 6

261 14 4
                                    


Pov Izuku

bo ja cię kocham – wydusiłem z siebie, chciałem mieć to za sobą, jeżeli on mnie nie kocha to pewnie wywali mnie za drzwi

Izuku ja – ding dong – Akurat w tym momencie musiał zadzwonić dzwonek - pójdę otworzyć- powiedział chłopak Po czym zniknął za ścianą

Gdy chłopaka nie było już w moim punkcie widzenia wziąłem szklankę i nalałem do niej wody, ponieważ potrzebowałem czegoś na ocucenie po tym co powiedziałem. Nagle usłyszałem głosy trzech osób i wkurzony wrzask Bakugo.

Deku trzech debili przyszło cię odwiedzić - wrzasnął do mnie blondyn po czym przed moją twarzą pojawili się Mina, Kaminari i Kirishima.

Cześć Izuś - wrzasnęła Różowa

Cześć, cześć - odpowiedziałem lekko zmieszany sytuacją

Idzcie do salonu dam wam zaraz herbaty- powiedział Bakugo który nie wiadomo z kąt pojawił się w kuchni – Deku idź z nimi, żeby mi mieszkania nie roznieśli - Dobra- powiedziałem po czym zostałem zaciągnięty przez wesołą ferajnę do pokoju

Gdy weszliśmy do salonu wszyscy rozsiedli się już po kanapie i fotelach a dla mnie nie było już miejsca więc usiadłem na podłodze.

Jak się ci tu żyje Izuś, Bakugo cię nie męczy- spytała mnie Mina

Dobrze mi się tu żyje, Katsuś nie jest zły jak się z nim żyje na dłuższą metę - Powiedziałem już szczęśliwszy - gdy przed moim nosem pojaw się kubek z herbatą

Różowa spierdalaj z kanapy jestem gospodarzem więc nie będę siedzieć na podłodze - podniósł lekko głos Bakugo na Minę, która odrazu odskoczyła z kanapy, pomimo, że ponarzekała pod nosem

Skoro Już wszyscy jesteśmy tutaj musimy coś ogłosić - powiedział KIrishima który do tej pory był cichy

Jesteśmy razem - dokończył Denki (Nie przepadam jakoś bardzo za tym shipem ale nie chciałam mieszać dodając Shinso do tej historii dop autorki) - O boże gratulacje krzyknęła Mina przytulając się do Denkiego

Gratulacje - powiedziałem równie uradowany co Mina w końcu cieszyłem się ze szczęście przyjaciół Katsuki siedział cicho, lecz nie zamierzałem go upominać, bo zaraz zepsułbym atmosferę

Siedzieliśmy tak jeszcze kilka godzin opiliśmy to, że przyjaciele są razem Mina się upiła więc Kaminari z Kirishimą postanowili odprowadzić ją do mieszkania. Razem z Kachanem posprzątaliśmy po przyjaciołach, kiedy przypomniałem sobie o moim porrannym pytaniu (Kiedy się spytał była około godzina 13 więc teraz jest 16 dop autorki). Nie wiedziałem, jak spytać go o odpowiedz, bo ja go naprawdę kochałem i potrzebowałem dowiedzieć się czy z odwzajemnieniem. Może spytam go od tak, lecz może uznać mnie za nachalnego. Nagle na mojej buzi poczułem rękę.

Halo Deku żyjesz- usłyszałem głos chłopaka, który po tym jak zobaczył, że oprzytomniałem poszedł usiąść na kanapie, a ja zaraz po nim

Jestem zmęczony, ta banda przygłupów umie wymęczyć- powiedział kładąc się swoją głową na moich kolanach, przez co miałem nie małego laga mózgu

Ja też cię kocham Izuś- powiedział spokojnie po czym przyciągnął moją twarz do tej jego i mnie pocałował. Pocałunek był krótki, lecz namiętny. Gdy się od siebie oderwaliśmy. Po policzku spłynęła mi łza. Łza szczęścia.

Dlaczego płaczesz- powiedział Bakuś ścierając z mojego policzka łzę. - Bo jestem szczęśliwy, strasznie się stresowałem, że nie odwzajemnisz moich uczuć.

Po tym co powiedziałem Katsuki wstał z moich kolan i się do mnie przytulił. Nie narzekałem podobało mi się to już po chwili Katsuś leżał na kanapie a ja na jego klatce piersowej było mi wygodnie więc minęło troszkę i zasnąłem w ramionach mojego ukochanego.

----------------------------------

Witam moje ukochane zbłąkane duszyczki dziękuje, że czytacie i komentujecie moje opowiadanie. Postaram się wstawić kolejną część jeszcze dzisiaj, bo muszę wykorzystać jakoś ostatnie trzy dni ferii. Niestety przez początek drugiego półrocza u mnie w szkole rozdziały będą pojawiały się rzadziej, bo muszę się uczyć. Lecz postaram się pisać we wszystkich wolnych chwilach, aby was nie zawieść. Tak swoją drogą dziękuję za 12 gwiazdek cieszę się, że wam się podoba.

Tu miejsce na uwagi i skargi -

Tu na polecajki mangowe i anime-

Łapcie ciastka 🍪 \( ̄︶ ̄🍪\))

Nwm czemu te zdjęcie pasuje mi do rozdziału

Nwm czemu te zdjęcie pasuje mi do rozdziału

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Papatki miłego czytania 

Zraniona Omega ( BakuDeku )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz