~7

103 9 9
                                    

pov. Minho

- idę do łazienki - zrobiło mi się trochę niedobrze więc poszedłem szybkim krokiem do łazienki, wcześniej informując Hana.

Kiedy tam dotarłem klęknąłem przy toalecie, czekając na odruch wymiotny, dzięki któremu będę mógł zobaczyć moje śniadanie raz jeszcze. Po zwróceniu mojego posiłku do toalety, poczułem się dużo lepiej.

- Hej Min, wszystko okey? - zapytał Jisung

- um, tak, tak

- na pewno?

- na pewno - odparłem, i szybko jeszcze wypłukałem usta.

Wzięliśmy plecaki, pożegnaliśmy się z mamą Jisunga i wyszliśmy z domu kierując się do szkoły. Byliśmy już bardzo niedaleko tego zakładu legalnych tortur dla młodzieży, kiedy wypatrzyłem moją młodszą siostrę. Nie wiem jaka może być jej reakcja na mój widok, po tym jak nie wróciłem na noc do domu.

- MINHOOOOOOOOEE!! CHODŹ TU SZCZYLU!!

- YUNA-AH NIE ODZYWAJ SIĘ TAK DO MNIE!!

Dziewczyna podbiegła do mnie i zamknęła mnie w mocnym uścisku. Po chwili oderwała się ode mnie. Płakała.

- nie płacz siska.. - otarłem jej łezki.

- JAK MAM NIE PŁAKAĆ, NIE WRÓCIŁEŚ DO DOMU NA NOC!!

- czekaj, to ty byłaś w domu? - wtrącił się Jisung

- tak, razem z tatą

- Minho? - zapytał zmieszany Han.

- ...

- Minnie?

- um.. pogadamy o tym później, spóźnimy się zaraz - wziąłem ich obu za ręce i szybko ruszyłem na przód.

- Jesteś kolegą Minho? - zapytała się z nie małym zdziwieniem.

- Tak, jestem Han Jisungm

- Shin Yuna.

- Jeżeli mogę spytać, czemu macie inne nazwiska?

- Jestem adoptowany - odpowiedziałem szybko. Gdyby nie ten fakt może byłoby zupełnie inaczej..

- Oh.. przepraszam, nie wiedziałem.

- spoko, nic się nie stało.

Rozmawialiśmy sobie miło przez resztę drogi. Kiedy wkroczyliśmy na szkolne boisko przez które chcieliśmy wejść do szkoły, Yuna wybiegła na przód i zaczęła kogoś wołać.

- LIXIE-AH !!

- YUNA !! - gdy tylko chłopak ją zobaczył odszedł od znajomych i rozłożył ręce chcąc żeby dziewczyna się do niego przytuliła.

- Siema Lix

- Cześć Felix - przywitałem się.

- To wy się znacie? - zapytali Felix i Yuna jednocześnie.

- Minho to przecież mój brat !! - oburzyła się Yuna.

- Mówiłaś że masz brata ale nigdy mi go nie przedstawiałaś - obronił się Felix.

- A wy skąd się znacie? - spytała ciekawa odpowiedzi Yuna.

- My.. - powiedziałem z Lixem jednocześnie.

- Felix dosiadł się do nas wczoraj na stołówce - odpowiedział jej Jisung.

- A ty sis skąd znasz Felixa hm?? - może to jej crush?

- Na początku roku szkolnego pomógł mi się odnaleźć. Nie zdarzyłam ci o nim powiedzieć bo jego była nie pozwoliła mu się ze mną zadawać, Lix nie miał wyjścia, ale wczoraj zerwali i możemy się znowu przyjaźnić.

- Tu się wydarzyło więcej niż w moim życiu - skomentowałem.

Do Yuny podeszła jej najlepsza przyjaciółka, więc grzecznie nas przeprosiła, przytuliła się jeszcze do mnie i odeszła.

- My też będziemy już iść - powiedziałem.

- Papa Lix-ah !!

- Pa Lix

- papatkii !! Widzimy się później!

Weszliśmy do szkoły i poszliśmy do szatni. Jisung musiał iść coś oddać do sekretariatu, mieliśmy spotkać się już w klasie. Zamknąłem moją szafkę i już chciałem odejść ale poczułem że ktoś mnie odwraca i rzuca plecami o szafki. Napastnik przyszpilił mnie do nich swoimi silnymi rękoma. Chłopak był wyższy ode mnie, miał przydługie czarne włosy, ostrą linię szczęki i duże silne dłonie. Jego usta wykrzywiały się w zawistnym uśmiechu. Bałem się go.

- Kogo my tu mamy - odezwał się wyższy i lekko się odsunął - Dałbyś mi może swoją prace domową z matmy?

- ...ale-

- To nie było pytanie - czarnowłosy przyszpilił mnie znowu do szafek. Wyrwał mi plecak, wywalił z niego wszystko, i wziął to czego szukał. - masz może gdzieś tu jakąś kanapkę? - zapytał grzebiąc nogą w moich  porozrzucanych już rzeczach w poszukiwaniu mojego drugiego śniadania, którego nie miałem.

- nie mam..

Chłopak jeszcze przeszukał mój plecak, ale niczego tam nie znalazł.

- W takim razie mi ją zasponsorujesz.

Opróżnił mój portfel w którym było w sumie tylko 10 tysiecy wonów.

- Ale bieda - wykrzywił się w niezadowoleniu. Jeszcze raz mnie popchnął, splunął śliną obok mnie i odszedł.

W tej szkole to norma.. Ktokolwiek może do ciebie podejść, znieważyć, pobić, okraść i ogólnie zrobić co chce.

Pozbierałem w pośpiechu moje rzeczy z podłogi, i podbiegłem na lekcje żeby przypadkiem Jisung się nie zaniepokoił. Jak już mam jakiegoś kolegę, nie chce być dla niego ciężarem.

Wszedłem do klasy 2 minuty po dzwonku, ale nauczyciela na szczęście jeszcze nie było, więc obyło się bez wpisania spóźnienia do dziennika.

- Gdzie ty byłeś tak długo? Myślałem że to ty dotrzesz tu długo przede mną - powiedział Han

- Uh.. tak wyszło

- Hej wszystko dobrze? Trzęsiesz się, jest ci zimno? Haloo Minhoo!! - nie zwracałem uwagi na to co mówił. Teraz musiałem się jak najszybciej uspokoić.

W pewnym momencie poczułem bardzo przyjemne ciepło na moich dłoniach.

- Spójrz na mnie - spełniłem jego prośbę - No a teraz licz powoli do pięciu - zaczął liczyć, a ja razem z nim - Wdech.. I wydech.. - próbował mnie uspokoić. - Lepiej?

- Lepiej - Jisung mnie przytulił. Oddałem ten uścisk.

- Co tu tak słodko? Lekcja się zaczęła panowie, na randki proszę się umawiać po lekcjach - naszą chwile przerwał nauczyciel Historii.

W jednej chwili poczułem na sobie spojrzenia wszystkich ludzi w klasie. Chciałem zapaść się pod ziemię.. Odsunęliśmy się od siebie i zaczęliśmy słuchać tego co nauczyciel miał do powiedzenia.


Pov. Jisung


Ten dzień minął mi bardzo dobrze, może po za incydentem z Minho rano. Do teraz nie chce ze mną o tym porozmawiać.. Nie wiem, a może mam się o niego martwić..?

Razem z Minho, Felixem i Yuną wracaliśmy jedną drogą do swoich domów. Śmialiśmy się i wciąż się poznawaliśmy. Minho nawet się uśmiechał.. Kiedy doszliśmy do momentu gdzie nasze trasy się rozdzielały wszyscy się pożegnaliśmy, po czym Min i Yuna skręcili w jedną z dróg, a ja z Felixem poszliśmy dalej prosto.

- Hej Jisung, a pamiętasz może jak..

_____________

899 słów


ILY !! :]]                                                                                                                                                                                  mwah ;33

I'll wait for u // minsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz