- Tak... Proszę
- Nie każ jej dłużej czekać. - powiedział Konig.
Ghost odsunął się kawałek i rozpiął spodnie. Wsunął kciuki za materiał bokserek i kawałek je zsunął. Kiedy zobaczyłam jego fiuta nie mogłam się doczekać, aż go we mnie wsadzi. Był taka samo duży jak kutas Koniga. Owinęłam nogi wokół jego bioder a on przysunął się do mnie i dotknął nim mojej cipki. Wręcz zapiszczałam ze zniecierpliwienia. Przysunął się jeszcze bliżej i czułam jak naciska na moją cipkę.
- Na pewno tego chcesz? - zapytał wplatając rękę w moje włosy.
- Na pewno - powiedziałam obejmując go. Pchnął biodra i w końcu poczułam go w sobie. Zacisnęłam oczy. Czułam jak uderza we mnie uczucie przyjemności.
Zaczął poruszać biodrami coraz szybciej. Wbiłam paznokcie w jego plecy i pojękiwałam. Pieprzył mnie tak szybko i mocno jak nikt nigdy wcześniej. Kutas mojego ex nie był nawet w połowie tak duży jak kutas Ghosta czy Koniga. Z każdym ruchem czułam jak mnie rozciąga, a jego biodra zderzają się z moimi. Czułam jak moje nogi zaczynają drżeć.
- Nie przestawaj - wyjęczałam. Byłam coraz bliżej. Skupiłam się na narastającej we mnie ekscytacji. Wiedziałam, że za chwilę dojdę i zapomnę o całym świecie.
- Tak... tak - pisnęłam. Wtuliłam się w niego, a on gładził moje plecy i szeptał mi do ucha:
- Dojdź dla mnie słoneczko..... Grzeczna dziewczynka.... Właśnie tak....
Kiedy moje nogi coraz mocniej drżały, a ręce coraz bardziej wbijały się w plecy Ghosta powiedział:
- Patrz na niego..
Z trudem otworzyłam oczy i spojrzałam na Koniga. Nadal się masturbował. Jego szczęki były zaciśnięte, a wzrok skupiony na mnie.
- Nie zamykaj oczu, księżniczko - powiedział Konig.
Wstrzymałam oddech, przez moje ciało toczyły się fale gorąca spowodowane orgazmem. Szczytowałam i nie chciałam aby to uczucie się skończyło, ale moja cipka zaciskała się na kutasie Ghosta tak mocno, że go wypchnęła. W tym samym momencie zobaczyłam, że Konig przerwał masturbowanie się i idzie w moją stronę. Ghost odsunął się, a Konig objął mnie w pasie, podniósł i zaniósł na łóżko. Miał taką siłę, że ułożył mnie jedną ręką w pozycji na pieska. Ghost usiadł przede mną, tak że znajdowałam się między jego nogami. Konig klęknął za mną i zaczął ocierać się swoim fiutem o moją cipkę. Położyłam głowę na udzie Ghosta i mocniej wypięłam tyłek.
- Jesteś boska, królewno. - powiedział Konig pochylając się i zagryzając mój tyłek. Possał chwilę moją skórę i odsuwając się dał mi klapsa w miejsce, które przed chwilą stykało się z jego gorącymi ustami.
- Oh.. - westchnęłam.
- Mów jeśli coś będzie nie tak, maleńka. - powiedział wpychając swojego fiuta we mnie. Złapał mnie mocno za biodra i od samego początku pieprzył mocno i szybko. Jęczałam z rozkoszy. Uderzał we mnie w taką siłą, że czułam jak moje pośladki robią się gorące i zaczynają szczypać. Ghost przysunął się do mnie bardziej, złapał mnie za włosy, uniósł moją głowę i wepchnął mi swojego kutasa do gardła. Zadławiłam się nim, ale Ghost przycisnął mnie jeszcze mocniej żeby po chwili odsunąć mnie i przesunąć moją twarz w dół, tak że moje usta dotknęły jego jąder. Bardzo delikatnie zaczęłam je lizać i ssać, kiedy Ghost zacisnął dłoń na fiucie i dochodził. Jego sperma wyciekła na jego brzuch. Uczucie wypełniającego mnie fiuta i widok dochodzącego Ghosta spowodował, że momentalnie dochodziłam. W oczach widziałam gwiazdki.
- Chcesz poczuć jak tryska w tobie? - zapytał gładząc moje włosy i wskazując głową na Koniga.
Kiwnęłam głową.
- To poproś...
- Konig, proszę ... - mówiłam między jękami. - Dojdź we mnie... Proszę.
- Chcesz poczuć jak cię zalewa? - pytał Ghost.
- Tak... Tak... Konig...
Konig zacisnął dłonie jeszcze bardziej na moich biodrach, zatrzymał się i przycisnął mnie do siebie. Z jego ust wydobył się jęk, wręcz ryk. Poczułam ciepłe uderzenie w środku i mocniej docisnęłam się do jego bioder.
- O kurwa ... - szepnął Konig przyciągając mnie do siebie. Wygięłam się w łuk z jego fiutem nadal we mnie, a on oplótł rękami mój tors i wtulił się w moje włosy ciężko oddychając.
CZYTASZ
Ta jedna dziewczyna - Ghost i Konig
FanfictionZAKOŃCZONE Idethi - prywatna tancerka erotyczna na jednym ze spotkań gentelmanów poznaje pewnych mężczyzn, którzy okazują się przyjaciółmi jej ojca. Ten przekonany że jego piękna córka pracuje jako stewardessa, nie może dowiedzieć się prawdy.