RusPol

419 10 6
                                    

Polska dziś był umówiony z kuzynem na picie wódki, przepraszam, nie picie tylko na degustację wysoko procentowego alkoholu. Tak więc wybrał się do niego punktualnie o dwudziestej. Idealna godzina na małą imprezę. Był ubrany w zwykłą długą czarną bluzę i jasne spodnie. Kiedy był już pod drzwiami, zadzwonił dzwonkiem, a właściciel otworzył mu i miło zaprosił do środka.
-Польша jesteś! Wchodź wchodź - Ramieniem zachęcił go do wejścia.
Polska wszedł i tak jak zawsze w piątek wieczorem zdjął buty oraz poszedł za Rosją do salonu, gdzie na stole leżały już dwa kieliszki i parę butelek.
-Powiedz mi, co tam u ciebie słychać?
-A dobrze wszystko, szwab trochę wkurza ale no wiesz
-A tak, szwaby są głupie
-No dokładnie - Usiadł przy stole i patrzył jak kuzyn mu polewa.
-Zdrowie - Stukneli się kieliszkami i wypili na raz.

Po paru takich kieliszkach zaczęli zachowywać się dość niepoważnie.
-ПОЛЬША... AJo cIe koVhOm...
-jO cIeBie tyŻ
-To dYj pYsKa - Przytulili się i został tak przez parę minut.
-śWiaT jest OkRoPny...
-Te tAk Sądzę - Pijaki się pocałowaył i poszli do pokoju. Walnęli się na łóżko i leżeli tak przez chwilę.
-gOroNco..
-SIe roZbIerz - Zdjęli wszystkie ubrania i zostali w samych gaciach.
-to teRaZ sPać... - No i zasnęli.

Rano Polak otworzył oczy i się rozejrzał, a widząc kuzyna bez ubrań na twarzy pojawiły się czerwone rumieńce.
-ej... Obudź się - Zasłonił się skrzydłami i szturchnął starszego.
-hm..? - Rosja spojrzał na niego i później na siebie.
-O chuj... Czy my...
-Nie możliwe..
-Sprawdź czy cię dupa nie boli czasem..
-A dlaczego przypuszczasz że to ja mógłbym być ruchany?
-Bo ty nie masz czym
-A widziałeś?
-Tak
-Niby kiedy
-Jak cię ojciec przebierał bo się zesrałeś
-Deklu... My się dowiedzieliśmy o sobie jak mieliśmy po dwanaście lat bo nasi ojcowie się nie nawidzili..
-Ano fakt
-Debil..
-A co jeśliby...
-Spadaj zboczeńcu
-Aj no weź. I tak nie masz nic lepszego do roboty. Daj dupy
-Uhm.... No dobra.. Ale tylko dla tego, że mi się nudzi..
-Spoks
-Ale nikt ma się o tym nie dowiedzieć... Tym bardziej twoje konto porno
-Jasne - Już wyciągał butelkę wiadomo z jaką zawartością.
-Cho no tu - Polska się położył, a Rosja nalał trochę z butelki na palce.
-Ale jeśli będzie bolało to cię zagryzę
-Jasne Poluś - Nalał mu wódki do kieliszka i gdy ten pił, rozebrał siebie i jego do końca. Wszedł w niego powoli. Nie spieszyli się, no bo po co. Polaczek cicho pojękiwał podczas gdy Rusek delikatnie się poruszał. Z czasem ruchy stały się szybsze i bardziej dokładniejsze przez co trudno było nie jęczeć.
-Czekaj... Ty się zabezpieczyłeś..?
-um...
-Nie mów, że nie!
-no chyba właśnie nie..
-Koniec! - Rosja wyszedł z niego i patrzył tylko.
-Ale musisz mi pomóc bo teraz jestem napalony - Polak stęknął i podniósł się. Wziął "kolegę" w rękę i zaczął poruszać w górę i w dół. Włożył do buzi i ssał.

Rusek sobie doszedł, a Polak wszystko połknął i położył się zmęczony.
-jak ktoś się o tym dowie to masz przesrane...
-Nie dowie - Położył się obok niego i przymknął oczy.
-Muszę już iść do domu
-no to pa pa - Patrzył jak młodszy się ubiera.
-Nara pijaku
-Żegnaj depresjo
-jeb się - Założył bluzę i wyszedł z pokoju zamykając za sobą drzwi. W korytarzu założył buty i wyszedł. No to ciekawa była ta wizyta.

_._._._._._._._._._._._._

Co ja robię ze swoim życiem... Baj baj dobranoc.

~Pierożek

¶°One shoty°¶/CountryhumansOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz