Rzesza x RP cz. 3

213 11 7
                                    

(Można powiedzieć że to kompletnie inna historia)

Oficer siedział przy stole, ubrany w swój mundur, przeglądał mapy i zapisywał coś długopisem. Zapewne jakieś nowe strategie.

Nagle niespodziewanie usłyszał pukanie do drzwi.
-Proszę wejść. - do pokoju wbiegł jeden z jego żołnierzy.
-Panie oficerze - Zasalutował prostując się jak struna.
-Już się tak nie podlizuj. Mów, że Tomaszu, cóż żeś odkrył.
-Nasi szpiedzy przekazali nam informacje z Berlina, Hitler posiada plany budowy czegoś niebezpiecznego.
-I? Co to jest? - Polak aż wstał z zachwytu.
-W tym problem, że trzyma je w specjalnej szafce na klucz i nikt jeszcze, oprócz niego, nie wie co to...
-Nawet swoim zaufanym nie powiedział?
-Nie proszę pana.
-A więc my będziemy pierwsi...
-Cóż ma pan na myśli panie oficerze?
-Wyruszamy do Berlina, zdobędziemy te plany.
-Ależ jak?
-Wy się ukryjcie i będziecie czekać na mój sygnał, przekażę wam plany, ale dopóki nie wrócę macie tam nie zaglądać. - Wyszedł z żołnierzem i pospiesznie udał się korytarzem do pokojów, gdzie zwykle przesiadywali inni.
-P-panie oficerze, z całym szacunkiem odradzam tego planu!! To jest nie rozsądne i niebezpieczne! - Patrzył na Rzeczpospolitą, który szedł przed siebie i kompletnie go nie słuchał.
-Panie oficerze!! - RP wpadł do pokoju.
-Chłopaki, mamy robotę do wykonania. - Wytłumaczył im wszystko i nawet jeśli większość nie była do tego przekonana, to RP miał na to totalnie wywalone. On tu dowodził, gdyby chciał to mógł nawet rozkazać jednemu z najbardziej wpływowych oficerów, by przejął dla niego plany z Moskwy!

Tak więc pojechali. Musieli być ostrożni bo Niemcy w każdej chwili mogą ich zauważyć. RP przyjął formę ludzką, skrzydła białe jak śnieg zniknęły, włosy stały się ciemne a oczy piwne. Przywdział czarny mundur SS-mana który zakończył życie przed chwilą, z ręki samego RP oczywiście. Jego ludzie tylko mu się przyglądali, z pełnym szacunkiem podziwiali swojego oficera.

-Proszę... Oto pana sfałszowane dokumenty osobiste... - Rzeczpospolita Polska wziął dowód osobisty do ręki i zaczął głośno czytać.
-Hans Ger...Garn, urodzony w Berlinie, lat dwadzieścia cztery... Hmm ale żeście mnie odmłodzili chłopaki.
-Pan tyle nie gada, wygląda pan na dziewiętnaście.
-Oh. Dziękuję 🥺 - Jeden westchnął, a drugi cicho zaczął się chichrać.
-Macie czekać na mój sygnał. Wtedy sprowokujecie nazistów aby wyszli z budynku, pamiętajcie, nawet jeśli usłyszycie jakieś strzały czy krzyki nie reagujcie. Jeśli mnie odkryją to tym bardziej macie nie wchodzić wy tempoty. Wręcz przeciwnie, spieprzać stąd aż się będzie kurzyć rozumiemy się!?
-Tak jest panie oficerze.
-Nie słyszałem!
-Tak jest panie oficerze!! - Rzeczpospolita skinął na nich głową i odwracając się napięcie, ruszył przed siebie do rezydencji Berlińskiej. (Można to tak nazwać? XD)

-Pora wejść do gry... - Szepnął do siebie po polsku. Przemierzał korytarze w poszukiwaniu kogoś, by spytać o drogę do Hitlera. Szczerze to rozstrzelał by tą nazistowską mordę... Ale nie dziś. Dziś musi być ostrożny i dobrze to rozegrać. Tak naprawdę to nie chciał iść sam tylko po to by okryć się chwałą czy coś. Mimo, że lubił odnosić sukcesy i słuchać komplementów, to teraz bardziej bał się o swoich ludzi. Nie chciał by zginęli przez jego pomyłkę.

Zauważył jakiegoś nazistę stojącego z kolegą. Nie przysłuchiwał się ich rozmowie, skupił się na swoim zadaniu. Podszedł do nich i zmienił w głowie język na niemiecki. Skup się RP, skup. Jesteś teraz Niemcem, mów po niemiecku!
-Guten Tag. Mam sprawę do Pana Adolfa Hitlera, można wiedzieć gdzie go znajdę?
-Pan Hitler wyjechał - Szepnął.
-Nie słyszałeś? - Spytał drugi.
-Ale jeśli masz jakąś sprawę to może Pan Rzesza ci z tym pomoże?
-Rzesza? - Upewnił się Rzeczpospolita.
-Ja, Hitler przekazał mu dowodzenie dopóki sam nie wróci
-W takim razie zaprowadźcie mnie do niego. - Widocznie ktoś tu chciał pokrzyżować mu plany, ale cieszył się. Rzeszę będzie łatwiej oszukać. Miejmy nadzieję...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 17 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

¶°One shoty°¶/CountryhumansOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz