9

163 6 2
                                        

Obudził mnie Minho rano żebym wstawał do szkoły, nie chętnie wstałem z łóżka i zrobiłem swoją codzienną rutynę ubrałem się i zeszłem na dół do kuchni.

- cześć, gdzie rodzice?- powiedziałem
- cześć, pojechali do pracy- powiedział chłopak
- okej- powiedziałem

Usiadłem do stołu razem z bratem i zaczęliśmy jeść śniadanie. Jak zjedliśmy poszedłem na górę sprawdziłem godzinę i była 7:20 więc zabrałem plecak, telefon i słuchawki i zeszłem spowrotem na dół.

Razem z Minho ubraliśmy buty, kurtki i wyszliśmy z domu. Po drodze spotkaliśmy Hana i zaczęliśmy wszyscy razem iść do szkoły gadając, kiedy doszliśmy weszliśmy do budynku i poszliśmy do szafek.

Po chwili zadzwonił dzwonek na lekcję, mieliśmy teraz zajęcia z wychowawcą. Ruszyliśmy w stronę klasy i usiedliśmy na swoje miejsca, po chwili weszła pani Hou I przywitała się z nami.

Połowa lekcji zleciała spokoje do momentu jak sprawdziłem czy Hyunjin siedzi w ławce, jednak go tam nie było. Całą resztę lekcji siedziałem i się zamartwiałem co się stało, po chwili zadzwonił dzwonek na przerwę

- Idziemy na lunch po drodze zgarniemy chłopaków?- zapytał Han
-co? A tak tak- powiedziełm nie wiedząc na co się zgadzając bo Jisung wyrwał mnie z myśli,

Szliśmy w stronę stołówki a po chwili dołączył jeszcze Changbin i Minho, wszyscy razem udaliśmy się po tace z jedzeniem i usiedliśmy do stołu

- Changbin, wiesz co się stało z Hyunjinem?- zapytałem zmartwiony
- nie, nie wiem a co nie ma go w szkole?- zapytał Seo
- no właśnie nie ma- powiedziałem spuszczając głowę w dół
- nie przejmuj się nic mu nie będzie- powiedział czarnowłosy (czyli Changbin jak coś)

Skip time

Po tym jak zjedliśmy lunch udaliśmy się na kolejną lekcję, a po drodze pisałem do Hwanga i Changbin przy okazji też, bo go do tego namówiłem. Jednak nie odpisywał. Kiedy dotarliśmy do klasy usiedliśmy na miejsca i czekaliśmy na nauczyciela, po chwili przyszedł i się z nami przywitał

Skip time

Po skończonych lekcjach pożegnałem się z Changbinem i poszliśmy w trójkę do domu po drodze poszedł Han i też się z nim pożegnaliśmy, resztę drogi do domu szliśmy w ciszy. Kiedy dotarliśmy domu przywitaliśmy się z mamą

- mamo gdzie jest tata- zapytałem
- no więc, jakby to powiedzieć ojciec miał kochankę więc się wyprowadził- powiedziała kobieta- ale spokojnie nic mi nie będzie obiecuję

Ja z bratem przytuliliśmy mamę, kobieta po chwili kazała nam usiąść i dała nam obiad. Jak zjadłem obiad poszedłem na górę zostawiłem plecak i przebrałem się w czarne dresy i bluzę od Hyunjina.

Zeszłem na dół i poszłem do jego domu sprawdzić czy wszystko jest okej, bo moje myśli za bardzo mnie przytłaczały. Kiedy dotarłem na miejsce zapukałem do drzwi, a po chwili otworzyła młoda kobieta

- d-dzień dobry, czy jest Hyunjin w domu?- zapytałem
- Dzień dobry, słońce tak jest a coś się stało?- zapytała brunetka
- nie, tylko nie przyszedł dziś do szkoły i nie odpisywał na wiadomości, więc się trochę martwiłem- powiedziałem
- aha, dobrze wejdź proszę- powiedziała kobieta

Kiedy wszedłem do środka było tak ładnie meble dopasowane kolorystycznie z ścianami i w ogóle wszystko było ładne

- dobrze kochanie idź prosto i w ledwo, to jest pokój Hyunjina
- dobrze dziękuję- powiedziałem i się uśmiechnąłem

Kobieta odwzajemnia czyn i poszedłem do pokoju chłopaka, kiedy dotarłem wszedłem do środka i ujrzałem śpiącego bruneta. Po cichu podszedłem do jego łóżka i sprawdziłem jego czoło bo był cały czerwony a jego czoło było ciepłe, po chwili usłyszałem jak ktoś wchodzi do pokoju

- słoneczko potrzebujesz czego... - powiedziała kobieta- Oj śpi ja nie wiedziałam
- nic nie szkodzi ale ma chyba gorączkę- powiedziałem
- to poczekaj przyniosę leki, termometr i herbatę, a ty z nim posiedź proszę- powiedziała brunetka

Ja tylko kiwnąłem głową i usiadłem na podłogę obok łóżka chłopka i czekałem aż pani Hwang wróci. Po jakimś czasie wróciła i pomagałem jej zabrać niektóre rzeczy bo miała ich naprawdę dużo

- sprawdź mu gorączkę i jak będzie miał obudź go i daj mu leki żeby ją zbić, ja zaraz przyjdę idę zrobić herbatę
- dobrze- powiedziełm

Kiedy kobieta wyszła wziąłem termometr do ręki i sprawdziłem czoło chłopaka, miał 38 5 to był stan podgorączkowy musiałem go obudzić i podać leki żeby ją zbić.
Z zacząłem budzić Hyunjina, przez dłuższy czas się nie chciał obudzić ale po chwili otworzył lekko oczy...
___________________________________
Tutaj koniec
Teorie co dalej?
Przepraszam że taki krótki nie mam pomysłu i na dodatek jestem chora. :(
Postaram kolejny jak najszybciej ale nie wiem czy mi to wyjdzie/ jak coś to wyczekujcie rozdziału najpóźniej w niedzielę/ i tamten będzie dłuższy obiecuję
Miło dnia/ nocy Miśki ❤️

A new student, Hyunlix Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz