Zaczekaj na mnie!

°.*~ 14 ~*.°

Pov. Polska
Zszedłem w ten sposób ze sceny i szybko puściłem III Rzeszę aby znów być blisko kogoś komu ufam najbardziej ze wszystkich jakich tu spotkałem, w końcu to mój przyjaciel. Niemcy był zaskoczony moją reakcją, przywitał mnie delikatnym uśmiechem i mnie przytulił zanim wziął pod rękę aby przejść trochę do tyłu. Tu gdzie teraz jesteśmy jest lepszy widok na scenę. Niziołek z Białą Flagą kontynuowali sprzedaż polskicg przodków. Naprawdę dużo na nich zarobili, dla własnego spokoju będę musiał sprawdzić czy serio wszystko co zarobili poszło na cele charytatywne tak, jak to dumnie ogłaszają. Są teraz rzeczy mojego kochanego taty, Niemcy spojrzał się na mnie z zapytaniem w oczach. Kątem oka widzę jak III Rzesza patrzy na naszę dwójkę dumnie i z zaciekawieniem, czuję jak stara się uszanować moją przestrzeń osobistą i nie patrzeć gdzie nie powinien. Czy tylko dla kobiet jest taki miły? Popytam o tę dziwną różnicę zachowania Niemca jak będzie po wszystkim i nie zapomnę o tym
- . . . - chciałbym go poprosić o hełm, ale nie wiem jak mu o tym powiedzieć

Niemcy
- Czy to są te rzeczy przez które jesteś teraz roztrzęsiona i zła? - zapytał łagodnym, troskliwym głosem. Czemu jesteś taki!? Ja na poważnie mam problem egzystencjonalny jak chodzi o to co ja lubię, a co nie!! Nie pomagasz mi takim miłym traktowaniem mnie! - Mia, chciałabyś abym spróbował szczęścia dla Polen? - zachichotał uroczo. P-przestań!

Polska (Mia)
- Ja... - tylko tyle umiem z siebie wykrzesić, III Rzesza jest podejżliwy - Nie podoba mi się to jak go lekceważą, przecież to są rzeczy jego ojca-...!

III Rzesza
- To jest jego pra, pra dziadek. Ojcem był dla pierwszej RP i Litwy - poprawił mnie. Sporo wie jak na kogoś kto uważa mnie za śmiecia i nic niewartą istotę. Niemcy też popatrzył na niego zdezorientowany - Pamiętam jak to kiedyś majaczył po jednych ze swoich... odklejek w czasie pierwszej wojny światowej. Śnił na jawie - odziwo się wytłumaczył - . . . - popatrzył się na szablę, która teraz jest na aukcji - Jak twój matczyny instynkt mówi, co będzie dla niego bardziej istotne?

Niemcy
- Pewnie obie rzeczy - doskonale mnie zna, ale tak jak wcześniej myślałem, zdaje mi się, że hełm będzie dla mnie bardziej istotny

Polska (Mia)
- Hełm - odpowiedziałem niemalże od razu - Myślę, że hełm będzie dla niego bardziej istotny. Z tego co czytałam i słyszałam to zdaje się podziwiać swego ojca. Pewnie dużo patrzył się na jegi twarz niż na pas gdzie miał szablę... - wystawili szablę RON za niską cenę. Tyle by kosztowała zwykła szabla, ale nie taka po już nie istniejącym państwie - Zaniżył cenę

Niemcy
- Ile jest minimum warta? Tak,  sentymentalnie - zapytał podnosząc rękę, że podbija cenę. Jest teraz za 30tyś.

III Rzesza
- Skoro tak kocha swego ojca to pewnie jest bezcenna... - mruknął pod nosem i też podniósł rękę, czy oni serio to dla mnie robią!? Rzesza, ty gnomie! Czemu chcesz pomóc?

Polska (Mia)
- Jest zapewne bezcenna, ale jakbym miała ją wycenić to... normalnie by kosztowała teraz jakieś... nie wiem. Pełna zbroja kosztowałaby 15tyś  złoty, patrząc na to, że należy do zmarłego państwa to jej wartość wynosiłaby 25tyś złotówek. Sam szyszak nowożytny ma o wiele mniejszą wartość i...

Przerwałem słysząc jak cena w międzyczasie  podckoczyła do 90tyś. To prawie dwukrotność ceny pełnej zbroji!! Niemcy uśmiechał się do mnie i dalej podbijał cenę. Teraz tylko on i kumpel Rosji licytują się o ten hełm. Dlaczego tej osobie tak na niej zależy?

Pov. Kazachstan
Jestem zaskoczony, że Niemcy w ogóle chce się o nią licytować. Dlaczego chciałby ten hełm? Czy to ma być dla tej fascjonatki? Już jest za wysoka cena abym mógł dalej się licytować, Rosja położył rękę na moim ramieniu i kiwnął głową. Dołoży się. Czyli wsumie możemy dojść do maksymalnie 105tyś, podbiłem cenę i Niemcy odpuścił, uśmiechał się przebiegle, czyli specjalnie podbijał cenę aby ktoś przepłacił. Tego nie przewidziałem