Szykowałam się do wyjścia do restauracji z moim chłopakiem Harrym. Ubrałam czerwoną, krótką sukienkę i czerwone szpilki. Wzięłam torebkę i wybiegłam z domu. Wsiadłam do swojego samochodu I pojechałam do restauracji, w której byliśmy umówieni.
Weszłam do budynku, jednak przy stole nie było chłopaka. Zdziwiłam się, ale myślałam, że się spóźni. Dostałam nagle wiadomość, że nie przyjdzie. Myślałam że kurwa rozszarpę go przez ten zajebany telefon. Dobrze, że miałam wodoodporne tusz, bo łzy zaczęły lecieć po moim policzku. Podszedł do mnie wysoki brunet, który zwrócił moją uwagę.
-Czemu taka piękna dziewczyna jak ty płacze?-zapytał.-Lucas jestem.
-Chłopak mnie wystawił, Kailey.
-Chętnie z tobą usiądę-przysiadł obok mnie, a ja mu cicho podziękowałam.
Siedziałam obok Lucasa, a ten zaczął jeździć swoją ręką po mojej nodze. I wyżej. Aż nagle zaczął masować moją cipkę. Chciałam jęknąć, ale byliśmy w jebanej restauracji.
-Czy będziesz grzeczną dziewczynką i dasz radę nie krzyczeć?- wyszpetał do mojego ucha, wpychając mnie pod stół, a potem on usiadł obok mnie.
-Japierdole, jesteśmy w restauracji-odszepnęłam, a chłopak zaczął mnie całować.
Chłopak rozpiął pasek i zdjął swoje spodnie, a potem rozpiął koszulkę. Został w samych bokserkach. Odwrócił mnie, aby rozsunąć moją sukienkę. Zostałam w samych stringach, bo stanika nie założyłam. Chłopak zdjął bokserki, a ja stringi.
Położyłam się na zimnej podłodze, a on zaczął mnie piepszyć. Wchodził we mnie i wychodził. To uczucie było idealne. Nowo poznany chłopak piepszy mnie w restauracji. Lucas wkładając swojego masywnego kutasa do mojej cipy, jednocześnie ściskał mój sutki.
Chłopak oderwał swojego penisa od mojej cipy, rozszerzył moje nogi i zaczął całować mój cipę. Lizał, ssał, całował, gryzł. Ściskałam jego głosy, próbując nie jęknąć. Był on seksowny. Jebać mojego "chłopaka".
Role się zmieniły, gdy to ja zaczęłam wkładać do buzi jego kutasa. Robiłam to, co on z moją cipą.
Usłyszałam, że ktoś podchodzi, ale nie obchodziło mnie to. Nagle jakiś kelner wszedł pod stół, pod którym znajdowałam się z Lucasem.
-Mogę do was dołączyć?-zapytał kelner.-Nazywam się Garry, wrazie coś.
-Oczywiście, potrzebuję podwójnie mocniejszego piepszenia.-odpowiedziałam, wypinając dupę w jego stronę.
Klęknęłam, a gdy Garry się rozbierał, Lucas zaczął piepszyć mnie od przodu. Potem kelner z tyłu. Jeden całował mnie po plecach, drugi po cyckach. Szczerze, uwielbiam oby dwóch. Nagle wszystkie światła zgasły, a ktoś wyszedł z pomieszczenia.
-Możemy wyjść z pod stołu, restauracja jest już zamknięta.-powiedział Garry.
Wysunęliśmy się, odrazu wstając. Dalej mnie piepszyli. Jednak chciałam, żeby było na odwrót. Popchnęłam ich więc na podłogę i klęcząc nad nimi, złapałam najpierw za kutasa Lucasa, którego wsadziłam do swojej cipy, a potem penis Garry'ego wylądował w mojej buzi. Mężczyźni ściskali moje cycki i tyłek.
Potem chłopacy zaczęli całować całe moje ciało. Lucas zajął się górną częścią ciała, Garry dolną. Całowali mnie szaleńczo mocno, ale postanowiłam, że chcę coś innego. Miałam idealny pomysł.
-Teraz proszę was, abyście wypili moje mleko z moich cycków-rozkazałam.
Odrazu rzucili się, i zaczęli ssać. Ten moment wykorzystałam, aby pościskać ich kutasów. Było cholernie głośno, przez moje jęki. Harry nie umiał ruchać, ale Garry z Lucasem robią to idealnie.
-A w tym momencie, Lucas piepsz mnie, a ty Garry, włóż swojego penisa do mojej buzi.- powiedziałam, a oni beż zastanowienia zrobili to, co powiedziałam.
Byli jak moje pieski- to co mówiłam, to robili. Leżałam płasko na podłodze, Lucas mnie przygniatał, jednocześnie piepsząc mnie od tyłu, a Garry wpychał swojego penisa do mojej buzi.
Było idealnie. Nie mogłam wymarzyć sobie lepszego kurwa seksu.
Chłopacy wymienili się, a teraz Garry mnie piepszył, a ssałam Lucasa kutasa. Trójkącik to jest najlepsza rzecz jaką sobie mogłam wymarzyć.
Po chwili mężczyźni położyli się obok siebie, a ja włożyłam ich kutasy do buzi. Były takie wielkie, że ledwo je włożyłam, ale i tak mi się udało. Ssałam dwa kutasy naraz, japierdole jestem nienormalna. Jęczeli we dwójkę, a ja wysłuchiwałam ich jęków.
Złapałam za telefon, leżący obok mnie I zrobiłam swoje nagie zdjęcie, leżąc obok moich mężczyzn. Wysłałam mu je, a potem podniosłam się I wzięłam swoją sukienkę.
-Possij jeszcze chwilę, jesteś w to tak kurwa dobra że ja nie wytrzymam.-powiedział Lucas, przystawiając kutasy do mojej buzi.
Zrobiłam to co chcieli. Ssałam krótko, a potem odrywając się ubrałam się ponownie w sukienkę. Byłam tak mocno pieprzona, że ledwo mogę chodzić. Ale było warto.
-Daj swój numer telefonu, może się jeszcze kiedyś spotkamy.- podstawił mi telefon Garry.
Wpisałam numer chłopakom i pozwoliłam im jeszcze szybko pocałować mojej cipki i wyszłam z restauracji. Lucas i Garry też.
Garry pojechał do domu, a Lucas jeszcze szybko wszedł do mojego auta.
-Potrzebuję żebyś rozłożyła jeszcze na chwilę swoje nogi-powiedział chłopak.
Zaliczyliśmy jeszcze szybki numer, po czym odwiozłam Lucasa do domu, a potem wróciłam do swojego.
Od tego momentu piepszę się z dwoma mężczyznami.
CZYTASZ
Historie 18+
RomanceZnajdziecie tutaj przeróżne historie 18+. Mam nadzieję że wam się spodoba. :)