Historie 18+

Polly x Dean

Tego dnia miałam kolejne zajęcia z moim przystojnym nauczycielem angielskiego Deanem. Chciałam dziś wyglądać ładnie dla niego. Aby w końcu mnie zauważył i wziął tylko dla siebie.

Podeszłam do szafy z której wyjęłam kilka ubrań, aby wybrać jak najbardziej seksowny strój. Zdecydowałam się na biały króciutki top oraz spódniczkę która ledwo zakrywa mój tyłek. Założyłam też ocieplacze na nogi.

Szybko się pomalowałam i wyszłam z domu. Wsiadłam do swojego białego Mercedesa i pojechałam do szkoły. Teraz muszę czekać cały dzień, aby go zobaczyć.

                                               ***
W końcu nadeszła ostatnia lekcja, która była z Deanem. Usiadłam w trzeciej ławce, ponieważ dwie pierwsze były zajęte. I do klasy wszedł on. Był taki idealny. Włosy nauczyciela były lekko roztrzepane, a garnitur idealnie wyprasowany.

Całą lekcje skupiałam się tylko na nim. Gdy zadzwonił dzwonek, nauczyciel podszedł do mnie, a moje serce prawie eksplodowało.

-Polly zostań na chwilę, mam do ciebie sprawę.

Ostatni uczeń opuścił salę, a Dean zamknął drzwi na klucz. Wstałam z siedzenia, by do niego podejść. Miałam szansę aby był mój.

-Chcę porozmawiać z tobą na temat twojego stroju. Nie jest on odpowiedni do szkoły - powiedział nauczyciel, a ja się uśmiechnęłam.

-Przepraszam, jednak muszę wyglądać dla kogoś dobrze - podwinęłam leciutko spódnicę, aby zauważył moje stringi. Zaśmiał się, a ja usiadłam na ławce.

Podszedł do mnie, a nasze twarze dzieliły milimetry od siebie.

-Może dla szkoły ten strój jest nieodpowiedni, lecz dla mnie już tak - mężczyzna złapał mnie za biodra.

Powoli włożył rękę pod moją spódniczkę, dotykając moje stringi. Spojrzał na dół, a potem prosto w moje oczy. Po chwili schował dłoń do kieszeni.

-Nie powinniśmy tego tutaj robić Polly. Może kiedy indziej - powiedział, a ja się zaśmiałam. Musi być mój. Zrobię wszystko.

-Spokojnie, nikt nas nie usłyszy - złapałam ręką za jego guziki od koszuli, powoli je rozpinając. - Chodź na tyły.

Mężczyzna zrobił to co chciałam. Staliśmy na samym końcu sali, a Dean nie był pewny co ma zrobić. Widziałam w jego oczach ekscytację. Dopiero ją dostanie.

Zdjęłam top, aby mógł zobaczyć moje cycki. Otworzył szeroko oczy, dalej wpatrując się w moje ciało. Powolnym ruchem ściągnęłam spódniczkę, a po chwili stringi. Stałam naga przed moim nauczycielem.

-Twoja kolej, zimno się robi - uśmiechnęłam się do Deana, a ten szybkimi ruchami zdjął z siebie ubrania. - A teraz mnie piepsz.

Położyłam się na podłogę, a nauczyciel odrazu wszedł we mnie. Patrząc mi głęboko w oczy piepszył mnie. Był cholernie seksowny, chcę już go na zawsze dla siebie.

Chciałam przejąć kontrolę i to zrobiłam. Teraz to ja mogłam się zabawić. Najpierw rzuciłam się na niego z językiem, którym lizałam jego ciało. Jednak to było dla mnie za mało. Rozchyliłam jego nogi, aby dostać się do penisa, którego zaczęłam ssać. Nauczyciel usiadł, aby złapać za mój tyłek, który masował.

-Należysz teraz do mnie, kochanie.

Te słowa z jego ust sprawiły, że szeroko się uśmiechnęłam. Popchnęłam go, aby leżał. Przejechałam swoją cipką po jego twarzy. On za to złapał moje cycki, które ściskał.

Usłyszeliśmy pukanie do drzwi, które zerwało nas z aktualnej pozycji. Szybko nałożyliśmy ubrania, aby w drzwiach zobaczyć sprzątaczkę, która chciała posprzątać sale.

Byłam wkurwiona, że nam przeszkodziła. Jednak jeszcze później się z nim spotkam w jego domu. Będzie zajebiście.