Drodzy Czytelnicy,
mam niestety złe wieści. Następne tygodnie będą dla mnie bardzo trudne. Po świętach zrobił się natłok spraw szkolnych i osobistych, dlatego nie będę w stanie pisać rozdziałów. W dodatku przez to wszystko kończą mi się pomysły, a bardzo bym chciała ruszyć dalej z fabułą. To jest szansa dla Was!W czasie mojej nieobecności możecie w komentarzach lub prywatnie pisać propozycje na temat kolejnych wydarzeń związanych z Y/N i Alastorem. Jeżeli któryś mi przepadnie do gustu, użyję go w opowiadaniu (wspominając autora propozycji).
Zdaję sobie sprawę, jak bardzo nieprofesjonalne jest moje zachowanie, jednak prosze o wyrozumiałość. Kolejny rozdział będę mogła wstawić najwcześniej 23 kwietnia.Jeszcze raz bardzo przepraszam i liczę na was. ♡
***
CZYTASZ
Mój Anioł (Alastor X Reader)
FanficSzamotanina, uczucie spadania i głos... dziwnie znajomy głos - to jedyne co pamiętam. Teraz jestem w miejscu nazywanym Piekłem, ale tu nie należę. Widzę to. Dzisiątki oczu zwróconych w moją stronę. Co tu robi Anioł? - myślą. Nie chcę tu być. Nie chc...