~☆ Babie lato // Inazuma Eleven AU ☆~

~☆ 1 ☆~

- Kurwa.. - przekleństwo wydobywa się z moich ust, chwilę po uchylaniu ich.

Kojarzycie może ten moment, kilka sekund po obudzeniu, się dopada was -  stłumiony tabletkami dzień wcześniej - ból głowy? Taki który atakuje znienacka wasz umysł, w czasie gdy jeszcze nie pamiętacie nawet swojego nazwiska czy choćby dnia tygodnia? Właśnie tak się czułem. Tylko jeśli tamten ból był podobny do uderzenia kamieniem, to w moją głowę chyba pierdolnął meteoryt.

Z trudem otwieram oczy, jednak wszystko jest zamazane. Czuję jak szumi mi w uszach, a ruch dłoni do głowy jest niezwykle ślamazarny.

Kolejne, ochrypłe "Kurwaa.. " jest jedyną reakcją nim moje uczy znów się zamykają. Słyszę jeszcze jeden niewyraźny szmer, niepodobny do wcześniejszego szumu, ale nie mogę zrozumieć słów. Zresztą nie interesują mnie one. Czuję jak ponownie zapadam w otępiającą ciemność i wszystko znów jest dziwnie spokojne.
________________________________________
──────────── ⋆⋅☆⋅⋆ ───────────

Aka - witajcie ponownie:}

Pamiętajcie żeby przeczytać listę TW! przed czytaniem.

Ze spraw organizacyjnych - rozdziały pojawiać będą się raz w tygodniu. Nie mam niestety aż tyle czasu ile bym chciałx (pracuje na stażu (+ jeszcze dorywczo po godzinach), uczę się, robię rzeczy na zamówienia + prezent dla przyjaciela a do tego dochodzą inne hobby poza pisaniem), a bardzo nie chcę wyczerpać rozdziałów które mam do tej pory ((o! 2137✨ idę zrobić snapa!!))

Tak więc.. za wami bardzo krótki wstęp i do zobaczenia za tydzień :}

PS. Pamiętajcie żeby pić dużo wody, morelcie! 🤎