Szliśmy do mieszkania Lee Know. Szczerze trochę się stresowałem niby go znałem ale właściwe my się nawet nie lubimy więc czemu mnie zaprosił do siebie? Niby wytłumaczenie było proste-przez pogodę i właśnie takie sobie wmawiałem, bo przecież nie było inaczej, tak?Dosłownie bo 5 minutach znaleźliśmy się pod pięknym nowoczesnym budynkiem. Weszliśmy na klatkę i ruszyliśmy w stronę windy. Winda była prawie cała przeźroczysta z widokiem na całe miasto.
~Jeju jaki piękny widok~powiedziałem i oparłem się o barierkę. Lee podszedł bliżej opierając się także o barierkę takim sposobem, że zostałem zamknięty między jego ramionami.
~No dlatego kocham tu mieszkać~odpowiedział Lee nie ruszając się na krok.Zrobiło mi się odrazu goręcej i widziałem w odbiciu szyby moją czerwoną twarz. Spojrzałem poprzez odbicie na Minho, który wpatrywał się we mnie i uśmiechnął się kiedy zobaczył mój odcień skóry. Odrazu zrobiło mi się głupio jak nie wiem ale z całej sytuacji uratował nas odgłos windy, która wskazywała, że znaleźliśmy się na wyznaczonym piętrze. Wysiedliśmy z windy, Lee nawet mnie przepuścił co no nie powiem było miłe. Ruszyłem za nim do jego mieszkania. Znajdowało się ono na 6 piętrze więc mieliśmy piękny widok z niego. Cały korytarz prowadzący do jego mieszkania był ekskluzywny niczym jak w niejednym hotelu. Kanapy przy windzie razem z telewizorem, na każdym piętrze mała kawiarenka, w której każdy mieszkaniec mógł zrobić sobie kawę czy herbatę, ślicznie ozdobione ściany przeróżnymi obrazami oraz rzeźbami. Było widać, że nie są to zdecydowanie mieszkania dla biednych ludzi. Przed niektórymi mieszaniami były pozostawione hulajnogi elektryczne, rowery, nawet małe samochodziki dla dzieci warte tyle co nie jedno normalne auto.
~Wowww serio ci ludzie nie boją się zostawiać tu takich drogich rzeczy? Przecież u nas to zaraz by ktoś to ukradł~powiedziałem na głos przez co odrazu zwróciłem uwagę Lee Know na siebie.
~No wiesz jest to bardzo dobrze strzeżone osiedle, jest tu mnóstwo kamer więc nie muszą się o nic takiego martwić~powiedział a ja odrazu rozejrzałem się i rzeczywiście tak jak mówił wszędzie były kamery. Właściwe co 2 metry była jakaś.Co chwili doszliśmy do pokoju Minho. Był to ostatnie mieszkanie na końcu korytarza i wydawało sie ogromne z zewnątrz. Niczym jak dwa takie jak innych lecz może to tylko złudzenie optyczne. Z zamyślenia wyrwał mnie głos znanego mi chłopaka.
~Zapraszam w moje skromne progi~powiedział Lee i uśmiechnął się a następnie otworzył mi drzwi. Wszedłem a za mną odrazu podążył Minho. Odrazu opadła mi szczęka jak zobaczyłem wszystko co się znajduje w tym mieszkaniu.
~No powiem tak z tymi skromnymi progami przesadziłeś trochę~powiedziałem i odwróciłem się w jego stronę za to on ciągle mi się przyglądał i uśmiechnął jak głupi.Zdjęliśmy buty w przedpokoju, które już robiło nie małe wrażenie. Przedpokój była wąski lecz długi, miał czarne marmurowe ściany, które dawały świetny efekt, piękną szafę na buty i kurtki oraz to wielkie lustro na końcu, które było na prawie całą ścianę.
Odrazu ruszyłem przed siebie nie zwracając na Lee ale mu to zdecydowanie nie przeszkadzało bo był zadowolony, że aż tak podoba mi się jego mieszkania.Znajdowała się przed nami kuchnia w miało czarno szarych odcieniach oraz mała wysepka. Przechodząc dalej wszedłem do toalety, która była urządzona w pięknym nowoczesnym stylu. Ściany z białego marmuru oraz ogromny prysznic, który na spokojnie by pomieścił 2/3 osoby. Oczywiście nie można zapomnieć o pięknych białych półkach i ślicznym lustrze nad nimi podświetlonym ledowymi lampami. Cała łazienka była oświetlana ledami więc światło było bardzo mocne.
~To są ledy?~spytałem nie odwracając się za siebie ponieważ dobrze wiedziałem iż Lee znajduje się za mną.
~Tak a co?~spytał odrazu.
~Czy można zmieniać kolory?~spytałem bez zastanowienia nie zważając jak mogło to zabrzmieć.
~Oczywiście na jaki sobie tylko zażyczysz~powiedział i podszedł bliżej tak, że czułem jego oddech na szyi.
CZYTASZ
It's time to school ||minsung||
FanfictionHan Jisung to najlepszy uczeń w szkole z największymi osiągnięciami.Jest totalnym introwertykiem i nie lubi ludzi. Ma jednego przyjaciela i to wszystko mu wystarcza. Dla niego liczy się tylko szkoła i nauka. A co z jego emocjami? Czy jest w stanie k...