✨2✨

144 13 4
                                    

Pov. Ptyś

Było już późno, więc pożegnałem się z Wojtkiem i poszedłem do mojego domu. Pomyślałem, że pójdę jeszcze na chwilę do laboratorium i zobaczę czy wszystko jest na swoim miejscu. Na progu była jakaś wylana mikstura o którą się poślizgnąłem i upadłem na bolącą prawą rękę. Bolało w ciul ale postanowiłem, że się tym za bardzo nie będę przejmować i zacząłem przeglądać szafki w pomieszczeniu, bo chciałem się upewnić czy nikt nic nie ukradł. Na szczęście nic nie zniknęło i zszedłem na dół. Wstąpiłem jeszcze do łazienki żeby zobaczyć co z moją ręką. Po moim upadku nie była już czerwona, tylko fioletowa i powoli kolor tego "siniaka" zaczął ciemnieć.

- Co jest..- powiedziałem cicho do siebie.

Spojrzałem w lustro a ono na moich oczach pękło. To było mega dziwne.. to chyba nie mógł być przypadek..
Postanowiłem, że pójdę spać, a jutro może pogadam o tym z noobkiem. On napewno coś o tym czytał i będzie wiedział, co ze mną zrobić, a przynajmniej tak myślę..
Na moje nieszczęście nie mogłem zasnąć.

- Czemu akurat teraz nie mogę spać?!- krzyknąłem. Na szczęście nikt tego nie usłyszał.

Nagle zachciało mi się wymiotować i szybko pobiegłem do łazienki. Potem spojrzałem w pęknięte lustro. Z moją ręką było coraz gorzej.. za niedługo miała mieć kolor czarny. Zacząłem panikować bo nie wiedziałem co mam zrobić, pobiegłem do laboratorium i zacząłem szukać w książkach o takim przypadku z moją ręką ale kiedy zobaczyłem rozdział pod tytułem: "co zrobić, kiedy twoja ręka robi się coraz ciemniejsza?" strony były porwane. Krzyknąłem ze złości i walnąłem pięściami w biurko, ale wtedy kolejna mikstura się wywróciła i wylała mi się na twarz. Syknąłem z bólu bo to coś wlało mi się do oczu.

- O fu! Co to jest?!- krzyknąłem wycierając sobie twarz ręką. Substancja była lepka i ledwo schodziła mi z twarzy.

Kiedy wyczyściłem już twarz z tego syfu szukałem innego lustra w moim domu, bo w łazience było potłuczone. Znalazłem jedno na korytarzu i szybko podbiegłem do niego. Zobaczyłem, że dzieje się coś z moimi oczami, bo tęczówki w moim oku również robiły się czarno-czerwone. Zbliżyłem się do lustra żeby bardziej przyjrzeć się moim oczom, ale lustro pękło. Szybko zasłoniłem twarz rękoma żeby szkło nie wleciało mi do oczu. Niestety nie dokładnie zakryłem twarz i szkło wleciało mi do mojego oka. Potem obraz przed moimi oczami stał się czarny.

꒷꒦꒷꒦꒷꒦꒷꒦꒷꒦꒷꒷꒦꒷꒦꒷꒦꒷꒦꒷꒦꒷꒷꒦꒷꒦꒷꒦꒷꒦꒷꒦꒷꒷

390 słów 🔥

Mało nadal ale ciul w to😍

💫Nocna Zmiana💫| bibliotekarz noobek x "ptychonator"| wojanowiceOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz