Obudziłam się. Nie wiem ile spałam, ale nadal byłam w domu Genzie.
-Aurora!-krzyknęła Pola.-Obudziła się!
Po sekundzie wszyscy się nade mną pochylali.
-Auuu.-dotknęłam nosa i na swoim palcu zobaczyłam krew. Teraz pamiętam. Faustyna i te słowa. Jesteś nikim, jesteś nikim, jesteś nikim.
-Dziewczyno!-odezwała się Hania.-Tak się martwiłam!-przytuliła mnie mocno.-Fausti już sobie poszła. Idiotka. Jak ona mogła powiedzieć takie rzeczy?
-Nie lubiła mnie.-zauważyłam. Nagle poczułam, że mam ochotę się do kogoś przytulić. Bartek stał z boku i się nie odzywał. Kilka osób upewniło się, że ze mną okej i wróciliśmy do oglądania filmu.
POV:BARTEK
Gdy wszyscy rozmawiali z Aurorą ja zastanawiałem się jak moje dwie najlepsze przyjaciółki zdążyły się tak pokłócić. W sumie to Faustyna jechała do Aurorze jak po asfalcie.
Po chwili widziałem, że dziewczyna na mnie patrzy. Wymieniliśmy spojrzenia i widziałem, że ma ochotę się przytulić. Dwa dni bez jej dotyku są jak najgorsza męka.
Dosiadłem się obok niej i nie musiałem czekać, bo już leżała wtulona we mnie tak mocno jak jeszcze nigdy. Pogłaskałem ją po głowie. Wróciliśmy do oglądania filmu, ale cała moja uwaga skupiała się w tym momencie na dziewczynie, na której zależy mi tak jak jeszcze na żadnej innej. Nie minęła minuta, a ona już spała. Hania i kilku naszych innych shiperów od razu zaczęło gadać.
-Dacie mi kocyk?-zapytałem.
-Proszę bardzo.-Maja mi go podała.-Przykryj swoją dziewczynę.
-Aurora nie jest moją dziewczyną.
-Jeszcze nie jest.-powiedział Oliwier.-Kochasz ją?
-No...no tak.
-Na co czekasz?
-Czekam kiedy ona zacznie czuć coś do mnie. Czyli się nie doczekam.
-Ty nie widzisz jak ona na ciebie patrzy?
-Jak niby?
-Jak w świątecznych filmach, gdy książę...
-Znam to. Oświadcza się księżniczce i żyją razem długo i szczęśliwie.
-Widzisz? Czyli już wiesz, że ona jest w tobie zabujana.-odparła Wika.
-Nie jest.
-Wiem co innego.-Hania weszła w środek rozmowy.
-J-jak to co i-innego?-wymamrotałem.
-Tutaj musze zachować dyskrecję.-uśmiechnęła się do mnie.-Daję wam max z miesiąc.
-Błagam oglądajmy dalej.
-Bartek i Aurora! Bartek i Aurora!-kilka osób zaczęło się śmiać.
-Cicho idioci, bo ją obudzicie.
-Zabujał się.-powiedziała Julita.
-Jak wy nie będziecie razem to...-zaczęła Pola, ale wiedziałem o co im znowu chodzi.
-Tak, tak nie wierzysz w miłość. A no tak. Co tam u Ostrego?
-U niego... nic.-zaczerwieniła się.
-Może wróćmy do oglądania?-zapytał Oliwier.
-Młody my tu na sprawy życia i śmierci rozmawiamy, a ty chcesz oglądać jakiś film.-powiedział Świeży.
-Mówię wam oni będą razem, ale błagam zaraz będzie scena walki!
-Dobra puść to już.-odrzekłem przykrywając moją przyjaciółkę kocykiem. Leżała na mnie. Spała tak słodko jak jeszcze żadna inna dziewczyna. Objąłem ją rękoma.
CZYTASZ
Zawsze twój-Bartek Kubicki
FanfictionAurora-22 letnia instruktorka pływania. Dziewczyna zawsze czuła się tą gorszą córką ponieważ nie ważne co była porównywana do idealnej siostry. Co zmieni się jednak, gdy nową podopieczną szkoły pływania zostanie siostra osoby, która obróci życie Aur...