18. Śpij sobie dalej młoda

523 16 5
                                    

Obudziłam się. Nie wiem ile spałam, ale nadal byłam w domu Genzie.

-Aurora!-krzyknęła Pola.-Obudziła się!

Po sekundzie wszyscy się nade mną pochylali.

-Auuu.-dotknęłam nosa i na swoim palcu zobaczyłam krew. Teraz pamiętam. Faustyna i te słowa. Jesteś nikim, jesteś nikim, jesteś nikim.

-Dziewczyno!-odezwała się Hania.-Tak się martwiłam!-przytuliła mnie mocno.-Fausti już sobie poszła. Idiotka. Jak ona mogła powiedzieć takie rzeczy?

-Nie lubiła mnie.-zauważyłam. Nagle poczułam, że mam ochotę się do kogoś przytulić. Bartek stał z boku i się nie odzywał. Kilka osób upewniło się, że ze mną okej i wróciliśmy do oglądania filmu.

POV:BARTEK

Gdy wszyscy rozmawiali z Aurorą ja zastanawiałem się jak moje dwie najlepsze przyjaciółki zdążyły się tak pokłócić. W sumie to Faustyna jechała do Aurorze jak po asfalcie.

Po chwili widziałem, że dziewczyna na mnie patrzy. Wymieniliśmy spojrzenia i widziałem, że ma ochotę się przytulić. Dwa dni bez jej dotyku są jak najgorsza męka.

Dosiadłem się obok niej i nie musiałem czekać, bo już leżała wtulona we mnie tak mocno jak jeszcze nigdy. Pogłaskałem ją po głowie. Wróciliśmy do oglądania filmu, ale cała moja uwaga skupiała się w tym momencie na dziewczynie, na której zależy mi tak jak jeszcze na żadnej innej. Nie minęła minuta, a ona już spała. Hania i kilku naszych innych shiperów od razu zaczęło gadać.

-Dacie mi kocyk?-zapytałem.

-Proszę bardzo.-Maja mi go podała.-Przykryj swoją dziewczynę.

-Aurora nie jest moją dziewczyną.

-Jeszcze nie jest.-powiedział Oliwier.-Kochasz ją?

-No...no tak.

-Na co czekasz?

-Czekam kiedy ona zacznie czuć coś do mnie. Czyli się nie doczekam.

-Ty nie widzisz jak ona na ciebie patrzy?

-Jak niby?

-Jak w świątecznych filmach, gdy książę...

-Znam to. Oświadcza się księżniczce i żyją razem długo i szczęśliwie.

-Widzisz? Czyli już wiesz, że ona jest w tobie zabujana.-odparła Wika.

-Nie jest.

-Wiem co innego.-Hania weszła w środek rozmowy.

-J-jak to co i-innego?-wymamrotałem.

-Tutaj musze zachować dyskrecję.-uśmiechnęła się do mnie.-Daję wam max z miesiąc.

-Błagam oglądajmy dalej.

-Bartek i Aurora! Bartek i Aurora!-kilka osób zaczęło się śmiać.

-Cicho idioci, bo ją obudzicie.

-Zabujał się.-powiedziała Julita.

-Jak wy nie będziecie razem to...-zaczęła Pola, ale wiedziałem o co im znowu chodzi.

-Tak, tak nie wierzysz w miłość. A no tak. Co tam u Ostrego?

-U niego... nic.-zaczerwieniła się.

-Może wróćmy do oglądania?-zapytał Oliwier.

-Młody my tu na sprawy życia i śmierci rozmawiamy, a ty chcesz oglądać jakiś film.-powiedział Świeży.

-Mówię wam oni będą razem, ale błagam zaraz będzie scena walki!

-Dobra puść to już.-odrzekłem przykrywając moją przyjaciółkę kocykiem. Leżała na mnie. Spała tak słodko jak jeszcze żadna inna dziewczyna. Objąłem ją rękoma.

Zawsze twój-Bartek KubickiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz