Muszę się przygotować do nowej szkoły na uniwersytecie, jest to dla mnie trudne.
Poszłam do kuchni przygotować sobie kanapkę.
Posmarowałam chleb masłem następnie nałożyłam szynkę i sałatę.
Po chwili zjadłam i udałam się przebrać w mundurek szkolny.
Wyglądał on tak;
Była ciemno granatowa spódniczka w kratki, biała koszula z krawatem był tego samego koloru co spódniczka. Oraz ciemno granatowa marynarka bez kratek. Do tego nosiło się zawszę białe skarpetki i czarne lakierki.
Uczesałam włosy w luźnego kitka i udałam się do wyjścia.
Przygotowałam swój czarny plecak, a następnie nałożyłam na plecy.
Wyszłam z mojego apartamentu i go zamknęłam.
Po chwili ruszyłam do szkoły.
Cała droga zajęła mi w ciszy.
Kilka minut później stałam już pod moją nową szkołą.
Postanowiłam więc wejść do środka.
Gdy byłam już w środku zaczepiłam pierwszą lepszą osobę, była to dziewczyna.
-Przepraszam-zaczepiłam jedną dziewczynę.
-Tak?-odpiwiedziała dziewczyna.
-Wiesz może gdzie znajduje się 1A?-zapytałam.
-Ja jestem w 1A, jak chcesz mogę cię oprowadzić-zaproponowała dziewczyna.
-Było by świetnie-odpowiedziałam.
-Nazywam się Lisa miło mi cię poznać-rzekła Lisa.
-Ja Daisy Collins mi również- uśmiechnęłam się do Lisy.
-Chodźmy-odparła Lisa.
Lisa mnie oprowadzała, mówiła gdzie jest sala, toaleta, kantorek, biblioteka itp.
-I to jest nasza sala lekcyjna, ale dopiero wejdziesz gdy cię nauczyciel poprosi-rzekła Lisa.
-Wiem przecież-oznajmiłam.
-Wiesz tak sobie myślę, może się za przyjaźnimy?-zapytała Lisa.
-Z taką przyjaciółką mogła bym się przyjaźnić latami-odpowiedziałam.
-Masz to mój numer telefonu, jak coś to dzwoń-dostałam od lisy numer telefonu.
-A to mój-zapisałam jej na kawałku kartki.
-Dzięki-Lisa się do mnie uśmiechnęła.
Nagle zadzwonił dzwonek.
-Ja wchodzę jak coś to siadaj ze mną-powiedziała wchodząc do sali.
-okej dzięki -odparłam.
Usiadłam na ławce i czekałam jak nauczyciel mnie zawoła.
Po kilku minutach do klasy wszedł nauczyciel.
Prawdopodobnie nasz wychowawca.
Usłyszałam tylko:
-Dzień dobry klaso, dzisiaj do waszej klasy dołączy nowa osoba, proszę tylko abyście traktowali ją z szacunkiem-rzekł nauczyciel i wskazał mi ręką, że mogę wejść.
Po chwili weszłam do klasy.
Wszyscy się na mnie dziwnie patrzeli.
-To jest Daisy Collins uczestniczyła do szkoły w Pusanie, opowiedz nam coś o sobie Daisy-rzekł nauczyciel.
CZYTASZ
GABRIEL
Aksi19 letnia Daisy Collins uczestniczy do szkoły w Azji mniej więcej w Korei południowej. Mieszka sama, ponieważ gdy była małą dziewczynką straciła rodziców. Wychowała ją babcia, lecz ona kilka dni po jej 18 została zamordowana. Postanowiła się przenie...