Witam w kolejnym rozdziale!!💓
Mam nadzieję że wam się spodoba i pozostawicie coś po sobie🥹❤️🩹
Jestem wdzięczna za każdą gwiazdkę oraz komentarz, pamiętajcie że możecie również komentować na twitterze/x i tiktoku pod hashtagiem #cdcwatt ❤️
Miłego czytania!!💗
•••
Cosette's POV
Na moim łóżku ląduje kolejna odrzucona przeze mnie kreacja. Mimo, że nie widzę mojej przyjaciółki to jestem pewna, że właśnie w tym momencie Kiara przewróciła oczami.
– Wyluzuj, przecież to impreza, a więc możesz ubrać się jak lampa disco – prycha, a ja mam ochotę ją rozszarpać. Szkoda, że nie przedostanę się przez swój telefon do jej pokoju hotelowego w Australii.
– To nie jest jakaś tam zwykła impreza! Muszę wyglądać elegancko. Będzie tam mnóstwo gwiazd, ale i również inwestorów! – oficjalnie się załamuję. Ciągnę włosy tak mocno, iż obawiam się, że za moment je wszystkie wyrwę.
– Ja bym tam ubrała tę świecącą fioletową miniówkę, przynajmniej zostałabym zapamiętana – wrzuca sobie kolejnego żelka do buzi, a ja ostentacyjnie wzdycham – I jeszcze lepiej, obstawiam, że pewien naburmuszony brunet nie mógłby oderwać ode mnie wzroku – porusza brwiami w ten głupi sposób, a ja mam ochotę zedrzeć z jej twarzy ten zadowolony z siebie uśmieszek.
Jak tylko udało nam się zgrać nasze harmonogramy na tyle, że bez większych przeszkód mogłyśmy ze sobą porozmawiać, opowiedziałam jej wszystko co zaszło pomiędzy mną, a Dorianem. Wliczając w to niefortunną scenę z moim byłym chłopakiem. Do teraz przechodzą mnie ciarki, gdy tylko przypomnę sobie o tamtym zdarzeniu.
– Która? – pokazuję jej do kamery dwie czarne sukienki.
– Żadna. – prycha i wpycha sobie tym razem całą garść żelków do buzi.
– Kie! Nawet mnie nie denerwuj, która sukienka? – patrzę na nią i unoszę oczy do nieba – Nie ważne, biorę tą rozkloszowaną z wiązaniem i odkrytymi plecami.
– Myślę, że Panu naburmuszonemu się spodoba – wybucha perlistym śmiechem, a ja ze względu na to, że nie mogę w nią niczym rzucić, pokazuję jej środkowego palca.
– Przysięgam, że się zemszczę w następnym tygodniu. – przewracam na nią oczami i zaczynam się szykować.
– Natomiast ja mam nadzieję, że zapoznasz mnie z jakimś przystojnym i miłym kierowcą, mam wrażenie, że surferzy to jakiś inny wymiar dupków – zasiada wygodniej i zmienia pozycje kamery tak, że teraz widzę tylko jej twarz – Chociaż nie, skończyłam już z głupimi przelotnymi romansami, chyba jestem gotowa, aby się ustatkować. Może to teraz głupio brzmi, ponieważ podróżuję po prawie całym świecie i dosłownie żyję w pokojach hotelowych, ale mam już dwadzieścia lat i wydaję mi się, że to już czas, aby poważniej podchodzić do życia.
– Cóż to za nagła zmiana, Kie? – przestaję się na moment malować i spoglądam z powagą na twarz swojej przyjaciółki – Czego mi nie mówisz?
– Nie chcę się chwalić ze względu na to, że masz za sobą dwa ciężkie dni i walczysz z Augustusem o swoją posadę, ale... – przeciąga ostatnie słowo.
– No mów już! Mną się w ogóle nie przejmuj! – ekscytacja przepływa ogromną falą przez moje ciało.
– Dostałam posadę w USA Today! – piszczy, a kiedy docierają do mnie słowa, które wypowiedziała też zaczynam piszczeć.
CZYTASZ
Carrera del corazón
RomanceKiedy Cosette Windsor dostaje się na wymarzony staż jako dziennikarka sportowa do Formuły 1, myśli że osiągnęła swój cel oraz spełniła marzenie. Jednak co w wypadku, gdy jej praca jest oparta na fikcji? Z każdym dniem dowiaduje się o nowych kłamst...