Zła królowa

Rozdział 2

Maligna wymyśliła plan. Wiedziała, że Merlin był potężnym czarodziejem, ale też był arogancki i pewny siebie. Postanowiła wykorzystać jego słabości przeciwko niemu.

Rozesłała swoich sługusów, aby rozprzestrzenili plotkę, że znalazła sposób na złamanie jego czarów. Merlin, zaciekawiony i rozwścieczony, wyszedł z ukrycia, aby ją skonfrontować.

Maligna była przygotowana. Przygotowała pułapkę, która unieruchomiła Merlina i pozbawiła go mocy. Teraz, gdy jej największy wróg był bezbronny, Maligna mogła w końcu zabrać się do realizacji swojego planu.

Uśmiechnęła się okrutnie. Gdzie jest księżniczka, Merlin? - warknęła. Powiedz mi, a może oszczędzę ci życie.

Merlin spojrzał na nią z pogardą. Nigdy ci nie powie - powiedział. Nawet gdybyś mnie zabiła

Maligna wzruszyła ramionami. Jak chcesz -powiedziała. Ale wiedz, że twoja księżniczka i tak umrze. Znajdę ją i zabiję, nawet jeśli będę musiała przeszukać cały las.

Z tymi słowami Maligna odeszła, zostawiając Merlina samego w jego więzieniu. Wiedział, że musi znaleźć sposób, aby ostrzec Elarę przed niebezpieczeństwem. Ale jak? Był uwięziony i bezsilny...

Tymczasem Elara bawiła się w lesie, nieświadoma niebezpieczeństwa, które na nią czyhało. Ale jej szczęście nie trwało długo. Wkrótce usłyszała kroki i zobaczyła grupę uzbrojonych mężczyzn wyłaniających się z cienia.

Jesteś aresztowana, księżniczko- powiedział jeden z mężczyzn. Królowa Maligna chce cię widzieć.

Elara próbowała uciec, ale mężczyźni byli zbyt silni. Została schwytana i zaprowadzona do zamku Maligny...