Zła królowa

Rozdział 5

Elara podziękowała mężczyźnie za wskazówki i wyszła z gospody. Podążyła w kierunku, który wskazał jej mężczyzna i po niedługiej wędrówce dotarła do Świątyni Niebios. Była to majestatyczna budowla, zbudowana z białego kamienia. Elara stanęła przed świątynią i zachwyciła się jej pięknem. Wzięła głęboki oddech i weszła do środka.

Elara weszła do Świątyni Niebios, a jej serce wypełniło się spokojem i szczęściem. Świątynia była ogromna i majestatyczna, a jej ściany zdobiły piękne freski przedstawiające sceny z niebios.

Witaj, Elaro - rozległ się głos.

Elara rozejrzała się, ale nikogo nie zobaczyła.

Nie bój się- powiedział głos. Jestem tutaj, aby ci pomóc.

Kim jesteś?- zapytała Elara.

Jestem duchem tej świątyni- odpowiedział głos. Jestem tutaj, aby poprowadzić cię na twojej drodze.

Elara usiadła przed ołtarzem i zamknęła oczy. Skupiła się na swoim oddechu i pozwoliła, aby jej myśli się uspokoiły. Po chwili poczuła, jak jej ciało się rozluźnia, a jej umysł staje się uspokojony.

Co mam robić? - zapytała Elara.

Masz wykorzystać swoją moc, aby czynić dobro na świecie - powiedział duch.Masz dzielić się swoją mądrością i miłością z innymi. Masz stworzyć lepszy świat.

Ale zła królowa mnie ściga - powiedziała Elara. Raz już mnie złapała, ale udało mi się uciec.

Nie bój się - powiedział duch. Twoja moc jest większa niż jej moc. Możesz ją pokonać.

Elara otworzyła oczy i uśmiechnęła się.

Dziękuję - powiedziała. Wiem, co muszę zrobić.

Elara wstała i opuściła świątynię. Uśmiechnęła się delikatnie i wiedziała, że nigdy nie będzie taka sama. Świątynia Niebios zmieniła ją na zawsze.

Teraz Elara wiedziała, że jej przeznaczeniem jest wykorzystać swoją moc, aby czynić dobro na świecie. Wiedziała, że musi dzielić się swoją mądrością i miłością z innymi. Wiedziała, że musi stworzyć lepszy świat.

I tak Elara wyruszyła w swoją podróż, aby wypełnić swoje przeznaczenie, wiedząc, że duch Świątyni Niebios jest z nią.