Filia widząc że Al upada szybko podbiegła do niego. Był bardzo blady.
-Alastor, co ci, szybko wstawaj - zaczęła nim trząść, łzy zaczęły się powielać, aż w końcu cały wodospad wyciekł na podłogę.
Nie wiedziała co ma zrobić, próbowała wszystkiego, aż w końcu oblała go lodowatą wodą. Demon obudził się i szybko się podniósł.( w głowie Alastora)
Biegam po lesie, świeże powietrze, jak tu spokojnie... Czyli przeżyłem wystrzał? To wszystko było tylko snem? Filia, piekło... Wszystko? Wytwór mojej wyobraźni. Zakopałem teraz w lesie cialo i wracam przez las do domu. Ah kocham swoje życie. O a tam skacze jelonek! Ahh już nie moge sie doczekać jak wejdę do domu i przyszykuje kolejny pomysł na morderstwo. Hmm? Wiatr szumi jakieś słowa? "Alastor, co Ci?" hmm nieee to tylko moja wyobraźnia. A moze zacznę podążać za tym jelonkiem? W sumie nie mam nic innego do roboty... Czekaj, to zwierzę ma... Czerwone oczy. O co tu chodzi?
Ah... Matko jedyna co się stało. Jestem cały mokry, nade mną stoi zapłakana Filia... To nie sen, to rzeczywistosc...
- ah kochanie co się stało? - kurwa mój łeb... Czy to są te konsekwencje? Ah jej uścisk jest mocny, chyba długo byłem nieprzytomny
- AL NIE WIEM CO SIĘ STAŁO, ALE TAK WIĘCEJ NIE RÓB PROSZĘ... A i przepraszam za wodę, ale próbowałam cie obudzić... - wykrzynela, oh chyba bardzo się martwiła. Dlaczego ona mnie przeprasza za to że mnie uratowała... Dobra, nie wnikam...- moja droga, nie mam zamiaru więcej tego robić i nie przepraszaj mnie, bo mnie uratowałaś
- ja prze-...
- nie chce słyszeć tego słowa
- okej...a teraz Alastorze, kładź się do łóżka i odpoczywajHeh, powiedziała to nasladujac mnie. Uwielbiam ją!
...
Kiedy Al leżał, Filia przygotowała mu do jedzenia kanapki. Trochę niezdarne, ale według Alastora " wyśmienite, naprawdę kochana, dzieło sztuki". Zjadł wszystkie i poszedł spać. Był zmęczony, w końcu teraz to on stracił dużo krwi... Dziwna sprawa, a duszyczka dalej nie wiedziała o co chodzi...
Następnego dnia, Al wyglądał już lepiej. Nie był już taki blady i stwierdził że wyruszy na spacer dla zdrowia. Przeteleportowal Filię do radio stacji, aby nie siedziała ciągle w pokoju. Tęskniła za wieżą. W końcu spędziła tam początek życia z Radiowym.
Al podczas spaceru znów zrobił się blady. Czar nigdy się nie skończy? Krew wciaz będzie znikać z jego ciała? Więc szybko zapolował. Musiał napić się krwi, co dało mu sily na 20 minut...
________________________________
Rozdziały mogą być trochę rzadziej, ponieważ poprawianie ocen + egzamin w szkole muzycznej...
Poza tym, niedługo skończy się książka... Ale bez obaw, zrobię kolejną, 😈
CZYTASZ
Pierwsza Dusza Alastora
FanfictionHistoria o pierwszej duszy którą zawładnął Overlord Alastor. Oparte na serialu hazbin hotel i teoriach, również dużo rzeczy osobiście wymyślonych