Nigdy nie dałeś znać, nie powiedziałeś słowa
Mogłeś tu obok być i czułe mnie całować
I mnie całować
To,na co dziś mnie stać
To krzyk i płacz, o którym nigdy nie dam znaćZwrotka1:
Śnieg spadł w lipcu,nie w grudniu
Północny mróz jest na południu
Autobus już rok się spóźnia
Ty też dziś byłbyś za późno
Kawa smakuje inaczej
Masz inny zaczes,no raczej
Mój glos to alt,już nie sopran
I ciebie też już nie spotkamRef.
Nigdy nie dałeś znać, nie powiedziałeś słowa
Mogłeś tu obok być i czułe mnie całować
I mnie całować
To,na co dziś mnie stać
To krzyk i płacz, o którym nigdy nie dam znaćNigdy nie dałeś znać, nie powiedziałeś słowa
Mogłeś tu obok być i czułe mnie całować
I mnie całować
To,na co dziś mnie stać
To krzyk i płacz, o którym nigdy nie dam znaćZwrotka2
Byliśmy pod boską egidą
Nad morzem,stawem i pod lipą
Tam splotły się nasze ręce
Tuż przy warszawskiej Syrence
Dziś Wisła biegiem dalej płynie
Titanic znów leci w kinie
I słońce mnie słodko muska
W zastępstwie za twoje ustaRef.
Nigdy nie dałeś znać, nie powiedziałeś słowa
Mogłeś tu obok być i czułe mnie całować
I mnie całować
To,na co dziś mnie stać
To krzyk i płacz, o którym nigdy nie dam znaćNigdy nie dałeś znać, nie powiedziałeś słowa
Mogłeś tu obok być i czułe mnie całować
I mnie całować
To,na co dziś mnie stać
To krzyk i płacz, o którym nigdy nie dam znaćNigdy nie dałeś znać, nie powiedziałeś słowa
Mogłeś tu obok być i czułe mnie całować
I mnie całować
To,na co dziś mnie stać
To krzyk i płacz, o którym nigdy nie dam znaćJeszcze 2 godziny do kolejnego albumu KAPRYSY <3