Do ust twych ,usta przycisnę ;
Zamykać nie chcę, gdy mię śmierć zamroczy;
Niechaj rozkosznie usypiam na wieki,
Całując lica, patrząc w twoje oczy.
A po dniach wielu czy po latach wielu,
Kiedy mi każą mogiłę porzucić

Sen (Mickiewicz)
Do ust twych ,usta przycisnę ;
Zamykać nie chcę, gdy mię śmierć zamroczy;
Niechaj rozkosznie usypiam na wieki,
Całując lica, patrząc w twoje oczy.
A po dniach wielu czy po latach wielu,
Kiedy mi każą mogiłę porzucić