Jak rodzeństwo

4 0 0
                                    

Rano wstałam nawet wyspana a obudziła mnie kłótnia JJ'a z Ricky

- jak w ogóle możesz tak myśleć to wiadomo że to ja wygrałam ! Nie widziałeś jak szybko klikałam ?
- gra twierdziła inaczej !

To było dla nich typowe zachowanie , jak brat i siostra , no może nie ganiali się jeszcze z nożami tak jak to ja robiłam z bratem ale nadal

Możecie iść się drzeć na dół ?
JJ spojrzał najpierw na chłopaka leżącego toż obok mnie który najwidoczniej też się obudził
A potem na mnie
- oh rozumiem poranny seks już schodzimy powiedział chłopak na co spojzalam na niego zażenowana

- żart na twoim poziomie JJ powiedziała Ricky wychodząc z pokoju
- mój poziom nadal jest większy od twojego w grze ! Powiedział idąc za nią

Jak dzieci
- czyli rozumiem że oni tak zawsze
Tak
- to co dzisiaj robimy ?
Nie wiem zaniedlugo zaczyna się szkoła nie ?
- niestety , mamy 3 dni
Chryste jak to zleciało
- no wiem , kurwa dzisiaj jestem zajęty właśnie przypomniałem sobie o spotkaniu drużyny koszykarskiej

Seriooo?
- niestety ale jutro po południu jestem wolny a dzień przed pierwszym dniem szkoły przyjadę po ciebie o dwudziestej i jedziemy na imprezę na plażę

W prządku
- to ja będę się zbierał bo muszę jeszcze pojechać do siebie piękna
Powiedział a po moich plecach przeszedł dreszcz na to określenie
A ja odruchowo dotknęłam naszyjnika na szyi

Jasne powiedziałam wymuszając uśmiech po czym chłopak ubrał się i cmoknął mnie w usta i wyszedł

A moje myśli nadal krzyczały jedno imię

-BLAKE-

Wsiadłem do pociągu i zająłem miejsce przy oknie po czym odprężyłem się i włożyłem do uszu słuchawki
Wracałem do domu

W moich myślach była wciąż Lilou
Nie myślałem o żadnej innej dziewczynie , nawet o Ellie która przez cały wyjazd była moją przyjaciółką

Automatycznie dotknąłem czarnej gumki na moim nadgarstku , którą zabrałem z domu Lils gdy u niej spałem

Ciekawe co teraz robi i czy nadal jest zła

-LILOU-

JAPIERDOLE ! Wydarlam się na cały głos biegając po całym domu

Miałam stanowczo za dużo na głowie , musiałam ogarnąć co założyć bo impreza zbliżała się niebezpiecznie a będą tam wszyscy uczniowie , i ich znajomi oraz znajomi tych znajomych , w skrócie wszyscy

Dodatkowo musiałam ogarnąć cały dom i wymyślić co powiedzieć rodzicom jeżeli spytają o pracę
Bo wracali już w ranek po imprezie

A mój brat leżał rozwalony na kanapie mimo że miałam znaleść mu już w tamtym tygodniu jakiś sport na który będzie chodził po szkole nie wspominając o mnie

Nasi rodzice zawsze chcieli żebyśmy mieli jakieś dodatkowe zajęcia

Naprzykład gdy miałam 8 lat zaczęłam chodzić na pianino które zboczyło mi się w wieku 14 lat chodź i tam długo na nie chodziłam , w między czasie było również karate i balet ale odkryłam że nie jestem zbyt skoordynowana ruchowo a takie zajęcia

Potem były skrzypce z których mnie wywalili i nauka śpiewu na który przestałam chodzić

A mój brat ?
On chodził od zawsze na pianino ale w tamtym roku przestał i w tym roku miał zacząć z koszykówką

Dom był w końcu ogarnięty ale ja siedziałam właśnie przed szafą zapłakana gdy wszedł mój brat
- a tobie co ?
Niewiem co założyć
- idziesz na tą imprezę?
Mhm
- odsuń się
Co?
- no odsuń się Boże
Tak też zrobiłam , usiadłam na łóżku i podciągnęłam kolana pod brodę wciąż ciągnąc nosem

Już po chwili chłopiec rzucił mi na łóżko czarną długa spódnicę z wycięciem na nogę oraz biały top bez ramion , do tego wybrał mi złotą biżuterię z tym pierścionek od babci który jak się okazało był w jego pokoju , oraz białe sandałki

- umyj włosy i je rozpuść , umaluj się i wychodź masz 2 godziny do wyjścia

Nie wieżę  , dziecko ogarniało mnie lepiej niż ja sama

Dobre dziecko powiedziałam klepiąc go po głowie po czym pobiegłam do łazienki



Wybiegłam z domu żeby już zaraz znaleść się w samochodzie Rain'a u ubranego w ładna białą koszulę która przy szyi była odpięta oraz w zwykłe czarne spodenki
Jego włosy jak zawsze były roztrzepane

Przywitał mnie szybkim pocałunkiem po czy. Ruszył

We shouldn't meetWhere stories live. Discover now