Część 10

95 5 4
                                    

Z punktu widzenia Hailie

Obudziłam się rano pierwsza i gdy otworzyłam oczy to poczułam coś ciężkiego na moim brzuchu. Jak później się okazało był to Adrien który był wtulony w mój brzuch i spał. Przyglądałam się jego twarzy i dzięki takim chwilą utwierdzałam się w przekonaniu , że jednak go kocham. Nigdy bym nie pomyślała , że zakocham się wspólniku mojego brata, w człowieku, który budził we mnie lęk i mężczyźnie , w którego rzuciłam nożem. Nie chciałam go obudzić więc poszłam dalej spać.

Z punktu widzenia Adrien

Obudziłem się a Hailie jeszcze wstała , a ja lubiłem się budzić wcześniej bo mogłem na nią patrzeć bez żądnych podejrzeń , że ktoś zauważy , że skupiam na niej długo swoją uwagę. Leżałem na jej brzuchu a ona obejmowała moje plecy  a ja nie mogłem się powstrzymać i zacząłem kreślić delikatnie na jej skurzę kółka. Kreśliłem te kółka przez chwilę ale stwierdziłem , że to mnie nie zaspokaja i zacząłem całować Hailie brzuch. Po chwili Hailie zaczęła otwierać oczy co spowodowało , że na mojej twarzy zagościł mimo wolny uśmiech.

-Cześć- powiedział

-Cześć- odpowiedziałem

-Długo nie śpisz?-Zapytała

-No trochę - powiedziałem 

Na co Hailie się uśmiechnęła a w jej oczach błysnęło coś co nie potrafiłem w tamatej chwili odczytać. Nie wiele myśląc przysunęłem  się bliżej twarzy Hailie i ją pocałowałem . Myślałem , że mnie odtrąci a ona oddała mój pocałunek a ja go pogłębiłem na co też mi pozwoliła. W tamtej chwili byłem tak zaskoczony i szczęśliwy jednocześnie.

- Nawet nie wiesz jak długo czekałem aby Cię pocałować- powiedziałem po między pocałunkami na co Hailie się tylko uśmiechnęła.

Całowaliśmy się tak jeszcze przez chwilę do póki do drzwi ktoś nie zapukał.

-Królewno wstałaś już?- zapytał Camendem po czym otworzył drzwi a ja odsunąłem się od Hailie ale nadal trzymałem ją w ramionach

-Tak-powiedział spokojnym głosem Hailie

-To dobrze bo jeszcze przed śniadaniem chciałbym dokończyć naszą wczorajszą rozmowę- Dodał Camendem

Gdy Hailie usłyszała słowa ojca to poczułem , że cała się spięła więc ją mocniej przytuliłem na co jej ciało poczułem , że się rozluźniło.

-Oczywiści-odpowiedział

-To czekam na ciebie u mnie w sypialni- powiedział Camendem po czym wyszedł z naszej sypialni

Hailie zaraz po tym złożyła na moich ustach pocałunek po czym zaczęła wstawać z łóżka.

-Przepraszam Adrien ale muszę porozmawiać z tatą - Powiedziała po czym wstała i udała się do garderoby się ubrać.

Zostawiła mnie w takim osłupieniu , że dopiero po chwili doszło do mnie co się przed chwilą stało ale było już za późno na jakąś kolwiek reakcję bo Hailie w tym momencie wyszła z garderoby i wyszła z pokoju ubrana w dres i poszła porozmawiać ze swoim ojcem.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jul 07 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Rodzina Monet  dalsze losy według mnieWhere stories live. Discover now