W imię...
W imię, godzę się na Twe piękno i choć ulotne jak Księga Koheleta
[....] Niech mnie jeszcze nie korci chwytać za kosę szkieleta!
Trwonie cały dobytek tego świata, lecz szanuję kwiatki św. Franciszka
Albowiem goszcze tu i gościem jestem i dla innych ludzi bliska
Pamiętam lubować ten początek i koniec, grając Pieśni nad Pieśniami
A gdy trafi się i Apokalipsa, wzniosę głowę nad białymi skrzydłami...Wybacz mi, gdyż jestem człowiekiem.
CZYTASZ
Winorośl Samotnych Dzieci
PoetryPoezja Gdyby za wyobraźnię nagradzano, byłabym ze złota... Zapraszam ponownie... Ludomiva