*Weganka*
Wreszcie sobota
Spotkam się z najjką.. pisałam z nią już od kilku dni i coraz bardziej wpadałam w wir obsesji.. zaczęłam ignorować męża i spędzałam czas w sypialni pisząc z nią.. to chyba nie było normalne. Może to tylko chwilowe zauroczenie i potem mi przejdzie?.. nie mogę zostawić męża...
Głęboko westchnęłam
Im więcej z nią pisałam tym bardziej chciałam ją poznać..Umówiłyśmy się na 14 do kawiarni nie daleko
Była dopiero 10 a ja już byłam gotowa i chodziłam cała w nerwach
Chciałam wyglądać jak najlepiej
Włosy lekko podkręciłam w loki i zrobiłam widoczny równy makijaż
Nawet mąż się na mnie dziwnie patrzył. Kilka dni temu próbował ze mną porozmawiać czemu śpię w innym łóżku i czemu się do niego nie odzywam ale odsunęłam go
Boże jak na nie mogłam się doczekać aż ją zobaczę!(yyy drodzy czytelnicy. Pamiętajcie to tylko jakie gowno na wattpadzie. Nie wolno tak robić. Porozmawiajcie ze swoim partnerem jeśli czujecie się gorzej. To bardzo ważne. Debile.)
*najjka*
Obudziło mnie delikatnie pukanie i głos mojego 'chłopaka'- mogę wejść?..
jego niepewny głos sprawił że uniosłam brwi.
Okryłam kocem gołe ramiona i pozwoliłam mu na wejście
Usiadł obok mnie na skraju łóżka- czy zrobiłem coś złego?.. ostatnio w ogóle się nie odzywasz. Nie wiem czy coś zrobiłem czy to jakiś twój rytuał.. religijny?..
Spojrzałam na niego z pogardą
- rytuał? Nie. Po prostu mam już dość. Mężczyzn i całego mojego otoczenia. Chcę abyś do kilku dni się wyprowadził z mojego mieszkania!Powiedziałam bardzo szybko ostatnie zdanie a on otworzył szeroko oczy
- CO?
Uniósł głos
- Ale dlaczego? Wiesz że nie mam w pobliżu rodziny u której mógłbym się zatrzymać!Kurczę.. faktycznie
Ugh- dobra.. kilka tygodni..
Odpowiedziałam mamrocząc i spojrzałam na zegarek
Jest już 12!? Za dwie godziny się spotykam z rudowłosą!
Szybko wyprosiłam Marka i zaczęłam się szykować na moje najważniejsze spotkanie w życiu*weganka*
Cały czas spoglądałam na telefon aby sprawdzać godzinę
5 minut.. 10... 15.. a najjki wciąż nie było
Czyżby zapomniała?
Nie odpisywała mi na instagramie ani na messengerze
Zaczynałam się poważnie martwić
Może coś jej się stało.. albo zrezygnowała w ostatnim momencieNie ukrywam zrobiło mi się bardzo przykro
Opuściłam wzrok na blat i zaczęłam bawić się łyżeczką w herbacieNagle ktoś z impetem usiadł na krześle na przeciwko. Uniosłam wzrok i zobaczyłam blondynkę
Wyglądała przepięknie.. jasnoniebieska sukienka podkreślała jej oczy oraz jasne włosy
Delikatnie pomalowane rzęsy były całkowitą przeciwnością mojego mocnego makijażuTak jak nie lubiłam delikatnego make-upu (?) to najjce bardzo to pasowało i podkreślało że jest delikatna
- um.. cześć.. trochę się martwiłam że ci się coś stało..
Powiedziałam ostrożnie a dziewczynę przedemną chyba zamurowało- oł.. zapomniałam rano ustawić budzik a poszłam późno spać i miałam mało czasu aby się przyszykować..
- hah. Aż za bardzo rozumiem
Zaczęłyśmy luźną rozmowę po czym przeszłyśmy chyba wszystkie możliwe tematy
Naszą konwersacje przerwał dzwonek w jej telefonie- jeju! Już jest 16 godzina! Mam mszę za niedługo!
Było widać że jest lekko poddenerwowana i wstała od stolika
Ja również to zrobiłam po czym instynktownie coś kazało mi ją przytulić
Sama się zdziwiłam ale jak przytuliłam się do mniejszej kobiety poczułam spokój
Ona chyba też była bardzo zaskoczona ale mnie objęła i mocno się wtuliła w moją klatkę piersiowąSłodko..
ZAPOMNIAŁAM ŻE TO PISZE
SORRY
BĘDZIE JESCZE KILKA ROZDIZALOW
i będzie ruchanie *ehem* co.
![](https://img.wattpad.com/cover/373404753-288-k395914.jpg)
CZYTASZ
Najjka x the weganka (wegajka)
RomantizmNajkka x the weganka Witammm w nowym shipieee ✂️✂️✂️ 🤫🤫 To chyba wszystko wyjaśnia XD