Joe
Wpatrywałem się w sms od Davida
David ; Chłopie widzisz to zdjęcie ?! Darcy trenuje z Raimonem ! Przecież to wróg nr jeden jej taty , naszej szkoły ! 😐😬😧
Zmrużyłem oczy i odłożyłem telefon przez przypadek włączając zdjęcie gdzie Darcy biegnie tuż przy Axelowi . Dobrze znamy zasady , a ona je łamie . Nie wie kim są ?! Zawsze była odpowiedzialna , ale zdawała się nigdy nie słuchać kto jest podstawowym wrogiem naszej szkoły i tak to się kończy widocznie .
Nie mam zamiaru odpisywać na tą wiadomość . Sam się podowiaduje prawdy . Bo może ktoś próbuje oczernić imię naszej ....Darcy Dark . Już nie mogę jej nazwać kapitanem zespołu królewskich eh .
Poczekam tylko , aż rodzice pójdą do swoich prac , wtedy wyjdę jakoś z domu . Trzeba to wszystko wyjaśnić .~ Tymczasem w Raimonie
Axel
Siedziałem na murku przed gimnazjum Raimona . Jakoś odkąd wczoraj wróciłem do domu myślę co tam u Darcy . Czy dała radę to wszystko sobie wyjaśnić z tamtą osobą ? Eh nie wiem . Nie mam z nią kontaktu przecież .
- Cześć Axel - nagle usłyszałem głos Marka
- O hej Mark
- Co ty taki smutny ? Myślisz o tej dziewczynie z wczoraj mam rację ? - przysiadł się obok obserwując mnie zmartwiony
- Tak . Julia pytała o nią , czy będzie znów na treningu . Ja nawet nie wiem do jakiej szkoły chodzi i jak ma na nazwisko
- Oczywiste , że wygląd i imię oraz umiejętności świadczą tylko o jednej konkretnej osobie - nagle usłyszeliśmy Williego . Spojrzałem na nastolatka stojącego przed nami z Kevinem . Poprawił okulary - ja wiem kim jest ta dziewczyna , ale nie chciałem wczoraj wzbudzać poruszenia i strachu podczas miłego treningu
- Kim ona jest ?- miałem to pytanie zadać , ale Evans mnie ubiegł tym razem wpatrując się intensywnie w przyjaciela
- To oczywiste . Piękne blond włosy , zielone oczy jak świecące zielone szmaragdy . Ten styl i imię . Musiałem się upewnić i udało się . To Darcy Dark . Kapitan Akademii Królewskiej i córka strasznego człowieka Raya Darka
- Bzdura . To nie ona . Jest za miła , a plotki mówią same za siebie - Mark wstał - to chamska i wredna dziewczyna dość pewna siebie . Widać pomyliłeś się Willy
- Ja kapitanie się nie mylę...
- Muszę zgodzić się z Markiem . To nie ona . Też znam opis ten dziewuchy i to napewno nie ta sama co wczoraj z nami trenowała .
Zmarszczyłem brwi . Może to faktycznie ona , ale przez sytuację o jakiej mi opowiadała nieco złagodniała lub odstąpiła od swojego negatywnego charakteru ?
- A wygląd ? Sprawdziłem zdjęcie . Jej zdjęcia są na internecie . Możecie sobie sprawdzić . Darcy z wczoraj to Darcy Dark z Akademii Królewskiej - rzekł z przekonaniem Glass poprawiając okulary z dumą
- Jeśli usłyszę to od niej to dopiero uwierzę - oświadczył Evans wchodząc przez bramę na terytorium szkoły .
- Ja też . Chodź Axel - pogonił mnie Dragonfly i poszedł za Markiem .
Ja wstałem , ale spojrzałem na naszego okularnika .
- Willy możesz mi pokazać zdjęcie Darcy Dark ?
- P-pewnie .Wiedziałem , że ty mi uwierzysz - wyjął laptop z torby . Nie chce wiedzieć co on tam jeszcze trzyma . Może cały monitor i komputer ? Eh .
Włączył dość prędko sprzęt i mi ukazał ....to ona . To ta sama Darcy , ale...z małą różnicą . Ta co wczoraj grała z nami była miła , a ta co jest na zdjęciu to wredna nastolatka .
- Widzisz ? Miałem rację i...
- Po części ją miałeś - przerwałem mu - bo ta co z nami wczoraj grała zdjęła maskę wredoty i była miła poprostu , łagodna . - odszedłem po tych słowach od niego do szkoły .
Darcy napewno jest inna . Trzeba ją poprostu lepiej poznać .Mark
Przystanąłem przy swojej szafce . Hm , a co jeśli Willy ma rację ? Muszę jakoś wtedy tą Darcy przekonać do radości z gry bo widziałem jak z oporem jej idzie uśmiechnięcie się .
Tak to będzie moje zadanie . Jednak muszę najpierw ją jakoś znaleźć .
CZYTASZ
Nie igraj z ogniem - czyli Darcy Dark
Teen FictionDarcy Dark to ceniona i lubiana kapitan Akademii Królewskiej. Co się stanie gdy na swojej drodze spotka pewne 3 osoby? Czy coś wniosą do jej życia?