-Witam wszystkich jeszcze raz, bardzo dziękuję za przybycie ponieważ ten bal jest dla mnie bardzo ważny- powiedział po czy spojrzał na mnie- Melvanii możesz tu podejść- powiedział a ja jak na zawołanie zgrabnie poszłam w stronę wejścia na scenę,Gdy weszłam adrien złapał mnie za rękę i zaczął mówić- Moja droga wiesz że znamy się bardzo długo a moje uczucia do ciebie starają się coraz silniejsze, nie wyobrażam sobie życia bez ciebie, marzy mi się że kiedy wstaje rano widzę twoją piękną twarz i robię ci śniadanie do łóżka a ty posyłasz mi ten uśmiech który tak bardzo kocham, pragnę tego aby każdy wiedział że jesteś moja że tylko ja mam prawo cię kochać, Melvanii Hwang czy wyjdziesz za mnie?- spytał a ja teraz mogę być porównana do pomidora
-TAK!
Krzyknęłam a on włożył mi pierścionek na palec i pocałował namiętnie
Gdy zeszliśmy z sceny każdy do nas podchodził i gratulował, teraz Moneci do nas podchodzą
-Gratulujemy- powiedział Vince
-Mamy pytanie- odezwał się Tony
-Jakie?- spytałam się
-Czy Mona i Rosa mają chłopaków
Ja pierdole chce mi się śmiać serio
-Nie mają chłopaków ale są razem- powiedziałam a na ich twarzy malowało się zdziwienie
-okej..- odpowiedział
-A teraz przepraszamy ale ja i adrien musimy pogadać na osobności- powiedziałam i z gracją poszłam do stolika a adrien obok mnie
Gdy usiadłam przy stoliku czułam na sobie wzrok Monetów ale nie zwracam na to uwagi
-Mona i jak uspokoiła się?- spytałam a ona mi pokazała że zasnęła na jej ramieniu- okej więc zrobimy tak że jutro wylatuje do Londynu i idę zamordować tego jebanego Kubę bo już mam go dość- powiedziałam z powagą w głosie
-CO? Nie chyba nie ja jadę z tobą- odezwał się adrien a ja obruciłam się w jego stronę
-Czemu chcesz jechać?- spytałam się go
-Ponieważ w Londynie są ludzie Woon-sing'a, a poza tym mała wycieczka nam nie zaszkodzi- powiedział a ja się zgodziłam bo nie chce mi się kłócić
Perspektywa Tony'ego
Gdy Melvanii odeszła my poszliśmy do stolika
-Ej, bo.. muszę wam coś powiedzieć- powiedziałem i teraz każdy się na mnie patrzył- a więc rok temu...zacząłem podejrzewać że Melvanii Hwang to nasza siostra.. ale później znaleźliśmy ten pamiętnik, wszystkie próby znalezienia jej poszły na marne,a jak sam poszedłem do jej pokoju tam znalazłem kolejny pamiętnik..no a tam było wręcz napisane "ciężko być królową mafii" i uważam że nasza siostra to Melvanii Hwang..- skończyłem mówić a inni zaczęli jeszcze bardziej się przyglądać partnerce Adrien'a
-Pójdę umówić nas na spotkanie- powiedział Vince i poszedł
Perspektywa Vincent'a
To nie możliwe że moja mała siostrzyczka to najniebezpieczniejsza kobieta na świecie..
-Przepraszam, czy moglibyśmy się spotkać w jakieś restauracji- spytałem
-A po co?
-Chce podpisać z panią umowę ponieważ potrzebuje broni- powiedziałem
-No dobrze mogę zabrać z sobą Adriena, Monikę i Rosannę- spytała się ona jest ich matką czy co?
-Oczywiście ja zabiorę braci, to w wtorek w restauracji na tej ulicy ********?
-jasne
dziękuje i żegnam- powiedziałem i wróciłem do stolika
-i Co?- spytał się Dylan
-We wtorek się spotkamy wszyscy ona adrien i jej dwie przyjaciółki i my- powiedziałem
Resztę wieczoru rozmyślałem czy to możliwe że moja siostra jest przyszłą żoną mojego wspólnika?
________________________________________
Jeśli moja opowieści miała by zostać opisana trzema słowami jakie by to były?
Moje takie: Miłość,Mafia,Niebezpieczeństwo
Słowa:548
XBayoxxx
CZYTASZ
Rodzina Monet -Melvanii Hwang czy Hailie Monet-( Tom 2)
ActionNasza Hailie ucieka do Hiszpanii. Mieszka w Barcelonie razem z swoimi przyjaciółmi i mężem, dziewczyna prowadzi dwa życia przy nie znajomych jest miłą, dziewczyną,Hailie Monet. lecz przy przyjaciołach jest Melvanii Hwang, pracuje w najlepszym Barce...