następnego dnia alastor obudził się pierwszy i Pocałował diabła na co ten się do niego przebudził -hej skarbie - powiedział zadowolony alastor - witaj misiu - odpowiedział diabeł i Pocałował alastora w czoło po czym wstał i się przebrał alastor poszedł w jego ślady i oboje poszli na dół usiedliśmy na kanapie była 4 rano więc nikogo nie było przynajmniej tak im się wydawało ponieważ Bóg siedział w kuchni i robił śniadanie co chwilę zerkając na tą
dwójka
alastor się rozejrzał a jego uśmiech wzrósł - co kombinujesz - zapytał diabeł na co alastor na niego spojrzał i pojawił w ręce laskę a z niej zaczęła lecieć piosenka a alastor wystawił rękę w stronę diabła - mogę prosić- powiedział zadowolony -daj mi się rozbudzić - odparł diabeł na co alastor się uśmiechnął bardziej i wstał - choć dopóki nikogo nie ma - powiedział dalej wyciągając rękę w stronę diabła na co ten się uśmiechnął i podał mu rękę po czym wstał alastor przyciągnęła go do siebie i zaczęli tańczyć
Bóg obserwował ich tak aby nie zauważyli - kocham cię Aluś- powiedział diabeł patrząc w oczy radiowego demona - ja ciebie też misiu- odparł demon i dopiero w tym momencie stwórca zrozumiał że oni są razem po chwili diabeł wskoczył na alastora owinął nogi wokół jego tali i zaczął go całować na co alastor podszedł do ściany i oparł plecy diabła o ścianę -Lucuś nie tutaj- powiedział demon gdy oderwali się od siebie aby złapać powietrza -jeszcze ktoś zejdzie i nas zauważy - dodał po chwili - to zanieś mnie na górę tam się pobawimy - powiedział diabeł z wielkim uśmiechem i Pocałował go- jak sobie życzysz królu - odpowiedział demon na co lucyfer się zaśmiał
alastor zaniósł go na górę gdy tylko weszli do pokoju lucyfera alastor zakluczył drzwi i położył diabła na łóżku sam położył się na nim i zaczął go całować po szyi
SKIP TIME
o 11 oboje zadowoleni Zeszli na dół diabeł od razu wyczuł zapach naleśników takiego zapachu już dawno nie czuł od razu wiedział kto je przyrządził poszedł do kuchni a alastor poszedł za nim i oboje usiedli do stołu na którym były naleśniki na słodko diabeł od razu zaczął jeść a alastor wysłał swój cień po kawę który wykonał zadanie błyskawicznie po chwili przyszła reszta wszyscy usiedli i zaczęli jeść oprócz alastora który nie przepada za jedzeniem na słodko on tylko siedział i pił kawę po chwili dosiadł się do nich Bóg i też zaczął jeść
CZYTASZ
RadioApple
RomanceRobię kontynuacje 1 sezonu hazbin chotel ale w moim wydanu z użyciem radioapple i z guru przepraszam za błędy ortograficzne bo morze się parę pojawić